Do 100 zł to nic nie wyhaczysz co dawało by ci lepszą jakość od np. Guitar Riga (który możesz mieć za darmo, ale to nie ja ci powiedziałem) czy wtyczek VST. Taki mikrofon który nadaję się do nagrywania "po staremu" w dobrej jakości to np. Shure SM57. Co prawda kosztuje 5 razy tyle, ale masz już praktycznie profesjonalny mikrofon na wieki.
Nie warto wydawać 2 stów na jakiś przeciętny mikrofon bo jeżeli umiejętnie użyjesz DARMOWYCH wtyczek VST to uzyskasz naprawdę dobre bliskie studyjnego brzmienie. Mówie, jak już upierasz się na mikrofon - minimum SM57 to raz. Dwa, musisz mieć dobry wzmacniacz co by pobić VST. Trzy, umiejętnie ustawiać mikrofon i mieć wytłumione pomieszczenie, dobry odsłuch. Inaczej nici z dobrej jakości nagrywania mikrofonem.
Pomijając fakt, że żeby brzmieć naprawdę dobrze, to jeden mikrofon to mało. Guitar Riga musiałbyś piratować (nie pochwalam, ale wiem jak), podobnie jak Amplitube. http://lepouplugins.blogspot.com/ Te są darmowe, podobno jeszcze lepsze niż powyższe.