Awatar użytkownika
Xeno
Posty: 135
Rejestracja: 09-08-2013 17:25

06-08-2015 18:15

Będę musiał się przyjrzeć temu albumowi bliżej. Warto orginial i remaster, czy od razu ze śpiewem Rudego?

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

06-08-2015 18:35

Ups. Nie mam pojęcia o tych nowinkach, słuchałem tego na kasecie jeszcze. O ile pamiętam, to tam po prostu Dejw śpiewał (tylko, grali inni). Moje typy to "Roadman", "The Creed", "My Town" i "Day The Music Died".
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Xeno
Posty: 135
Rejestracja: 09-08-2013 17:25

06-08-2015 19:36

Na wersji oryginalnej, śpiewał ten drugi gitarzysta jak mu tam Lee jakiś tam. remaster z 2004 ma głos Dave'a. Jak mówił zrobił to żeby 'ugłaskać fanów"

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

06-08-2015 20:21

Niemożliwe... Słuchałem tego w liceum (na 100% między październikiem 96 i sierpniem 98). Pamiętam, że to Dejw śpiewał.

edit: posłuchałem tego i owego na YT. Mam mętlik we łbie trochu..
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Xeno
Posty: 135
Rejestracja: 09-08-2013 17:25

07-08-2015 14:13

https://pl.wikipedia.org/wiki/The_Craving
Wikia tak to opisuje, być może Dejw wie lepiej. Jak na porządnego fanboja przystało, sprawiłem sobie biografię, jak bede miał trochę czasu to poszperam bo było tam coś o MD;45.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-08-2015 14:37

Ja rozważam nabycie; choć popierdułki typu "Behind The Music" widziałem. Najfajniejsze było, jak opisywano ambity i wyścigi z płytami i miejscami na listach przebojów -- Megadeth wg nich mieli wydać "Countdown..." i zaraz potem Metallica "czarny album" i mial wyższe miejsce. I znów strzykawka... A różnica jest bodaj 2 lata i kolejność inna :D
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Xeno
Posty: 135
Rejestracja: 09-08-2013 17:25

07-08-2015 19:41

Jest jedynie krótka wzmianka o MD;45, boję się opisywać własnymi słowami bo pokręce dopełnienie z imiesłowem, albo związek rzedu z trybem przypuszczającym i co będzie :O.


Z tekstu wynika prosto, że kilka lat po wydaniu "odświeżył ją" jednak dopiero w 2004 nastąpił remaster o którym wspomina wiki, widocznie jest to jedyny remaster tej płyty, ale kilka lat później to góra 4 prawda? Powiadasz że słuchałeś jej od 1996-98, tymczasem została ona wydana wlasnie w 1996, albo Ci się cos pomieszało, albo nie odróżniłeś wokalu Lee Vinga od Rudego.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-08-2015 21:08

Kurtka wodna, czasu jestem pewien... Porąbało mi się, zawsze myślałem, że on tam nie grał. Swoją drogą, oryginalny wokal niczego z przeszłości mi nie przypomina. (ad gramatyka, cholera, świta mi... związek rządu, i jeszcze jakiś... zgody, czy jak? a to 25-6 lat temu...)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Thrash/Speed metal”