Awatar użytkownika
Krokon
Posty: 218
Rejestracja: 04-11-2012 15:56

29-08-2013 20:54

Witam!!!
Chciałbym poddać waszej opinii mój nowy cover który nagrałem parę dni temu. :)
Oczywiście są tam jakieś nieczystości ale mam nadzieje nie tak bardzo słyszalne.
Postanowiłem wyciszyć tło praktycznie na maksa tak aby gitara z oryginału nie przebijała się przez moją.
Drugie solo jest improwizowane i z powodu braku czasu na jego rozpracowanie nie zagrałem go na filmie dokładnie tak jak na nagraniu (chociaż się starałem ;( ).

Prosiłbym o wasze negatywny jak i (mam nadzieję xD) pozytywne opinie które byłby mile widziane :) Dzięki za oglądnięcie i pozdro !


http://www.youtube.com/watch?v=q3ye2aMEr7U

Awatar użytkownika
zolt
Posty: 141
Rejestracja: 19-08-2012 20:54

29-08-2013 23:19

Dźwięk nagrywany ciągiem, czy po 50 razy każda partia oddzielnie i łączenie całości ?

Awatar użytkownika
Krokon
Posty: 218
Rejestracja: 04-11-2012 15:56

30-08-2013 10:40

Nie jestem wstanie nagrać ciągiem 3 gitar na raz. Utwór dziele sobie zazwyczaj na parę części (refren, zwrotka, solo itd) nie z tego, że nie potrafię zagrać w całości a po prostu z wygody. Mam wtedy wcześniejszy wygląd jak to brzmi (a brzmi dopiero po dograniu drugiej gitary) i nie muszę poprawiać całości w przypadku kiedy to nie stroi czy jest nierówno. No i nie nagrywam ich jak to mówisz "po 50 razy" tylko 2-3 razy maks.Skoro uważasz, że to bardzo naciągane sam spróbuj nagrać coś partiami. Zobaczysz, że jeśli nie zagrasz czegoś za 3 razem dobrze to za 50 też Ci sie nie uda. Obiecuje Ci, że drugi w kolejności cover nagram od deski do deski bez żadnych partii i łączenia w całość. Nawet wyślę Ci plik ze ścieżkami audio tak żeby Ci pokazać, że nic nie kombinuje bo sam kombinatorstwa nie lubię. :)

W ogóle to jakieś oszustwo czy coś ? Chciałbym poznać zdanie kogoś innego na ten temat. Przecież bardzo, bardzo dużo ludzi robi tak samo i jakoś do nich pretensji nikt nie ma.

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

30-08-2013 13:00

W każdym studio, każdy zespół nagrywa po jednym riffie(no może nie po jednym). Całość tylko do szkieletu. Chodzi o to by wyeliminować nawet najmniejsze błędy.
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
zolt
Posty: 141
Rejestracja: 19-08-2012 20:54

30-08-2013 15:35

Studio to studio. To idzie na płytę, która później ma się dobrze sprzedawać.
Albo ciągiem albo wcale. Na koncertach gra się ciągiem, a nie na raty. W taki sposób większość utworów można sobie zagrać idealnie. ;-)
W mojej opinii taki sposób nagrywania nie ukazuje rzetelnie umiejętności. Nie lubię takich metod, nie oceniam.

Krokon pisze:.Skoro uważasz, że to bardzo naciągane sam spróbuj nagrać coś partiami. Zobaczysz, że jeśli nie zagrasz czegoś za 3 razem dobrze to za 50 też Ci sie nie uda.

Co za bzdura. Ja nagrywam całościowo i mi potrafi nie wyjść kilka razy wcześniej, a jakoś "za 50" razem wychodzi, więc dziwna ta Twoja teoria.

Krokon pisze:W ogóle to jakieś oszustwo czy coś ? Chciałbym poznać zdanie kogoś innego na ten temat. Przecież bardzo, bardzo dużo ludzi robi tak samo i jakoś do nich pretensji nikt nie ma.

A ktoś mówi o oszustwie? Dla mnie to nierzetelne i tyle. Tak oceniam ja według swoich kryteriów. Dla mnie rzetelne jest: odpalam kamere, siadam i gram. Jednorazowo w całości.
Założę się, że mnóstwo ludzi, którzy tak jak mówisz nagrywają w ten sposób i nie mają pretensji, w rzeczywistości można by było się zdziwić jak tak naprawdę wygląda zagrany utwór. ;-) Nie koniecznie tak musi być u Ciebie, aczkolwiek nie wierzę na słowo, że za każdym razem w całości grasz idealnie każdy utwór po rzekomych 2 latach gry na gitarze (tak jak na coverach). :-)

Krokon pisze:No i nie nagrywam ich jak to mówisz "po 50 razy" tylko 2-3 razy maks.

Z innych źródeł słyszałem, że trochę więcej, ale nieistotne. ;-)


Poza tym, zadałem tylko jedno pytanie, a już z góry założyłeś o oszustwie, o naciąganiu. Coś w tym jak widać jest, skoro zadając pytanie bez sugerowania oszustwa ani machlojstwa dostaję od razu taką odpowiedź na konkretne "zarzuty". ;-)
Ostatnio zmieniony 30-08-2013 15:46 przez zolt, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

30-08-2013 15:45

Czyli w studiu grają nierzetelnie (tak, wiem co napisałeś w poprzednim poście) ? A to że on chce żeby wyszło jak najlepiej to chyba dobrze. Sam nagrywam 1/2 minutowymi kawałkami bo jak pomylę się np. w połowie 10 minutowego utworu to bez sensu zaczynać od nowa. Lepiej sobie podzielić na partie. Solówki jak są takie że można zagrać na kilka partii też je tak nagrywam. Nie znaczy to że on nie może zagrać w całości, po prostu ułatwia sobie życie. A na koncertach nawet najlepsi się mylą. koncert to co innego. On tu nie gra koncertu tylko nagrywa cover, chce żeby wyszło jak najlepiej.
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
zolt
Posty: 141
Rejestracja: 19-08-2012 20:54

30-08-2013 15:49

Płyta to płyta. To są nałożone pieniądze, to ma wyjść do ludzi, ma się sprzedać, zwrócić, opłacić muzyków i wiele innych spraw. Nie porównuj tego do domowego covera wstawionego na youtube.

Mi chodzi po prostu o to, że to nie jest rzetelne odzwierciedlenie tego, jak się gra. Właśnie w tym problem, że się gra 10 minut i są błędy. Robiąc w ten sposób maskujesz je i ukazujesz siebie jako świetnego gitarzystę, a często rzeczywistość jest inna. No taki mam pogląd. I masz rację, że to jest ułatwienie, tyle, że takim sposobem to wielu po roku gry może nagrywać fajne, świetne covery nie obrazujące jednak faktycznych możliwości. O to mi po prostu chodzi. Po takim coverze ja nie wiem jak ktoś gra. Po prostu nie wiem (no chyba, że jakiś bardzo trudny kawałek, którego zagranie chociażby jednej partii wymaga dużych umiejętności - to trochę zmienia postać rzeczy).

Na moich coverach jest mnóstwo błędów. I o to po części chodzi, by zagrać i wybrać najlepsze nagranie jakie można zrobić, ale jednocześnie by ukazać swój aktualny poziom nie kryjąc się z tym, że coś jednak nie idzie. Dzięki temu i dostajemy opinię innych jak i dobre rady oraz rzetelną ocenę.

Awatar użytkownika
Krokon
Posty: 218
Rejestracja: 04-11-2012 15:56

30-08-2013 18:44

Poza tym, zadałem tylko jedno pytanie, a już z góry założyłeś o oszustwie, o naciąganiu. Coś w tym jak widać jest, skoro zadając pytanie bez sugerowania oszustwa ani machlojstwa dostaję od razu taką odpowiedź na konkretne "zarzuty". ;-)

Twój jednozdaniowy post był bardzo prowokujący. Po za tym już drugi raz piszesz coś o "nagrywania partiami”, więc bardzo dobrze wiedziałem, co masz na myśli.

Z innych źródeł słyszałem, że trochę więcej, ale nieistotne. ;-)

Twoja źródła kłamią, ale to też nie istotne. Przeszukałem całe archiwum GG (wiele tego nie ma) szukając czy rzeczywiście coś, chociaż podobnego napisałem. No, ale cóż... Nic. Jedyne, co napisałem negatywnego odnośnie tego coveru to, że podkład jest za głośno a to jest już poprawione.

Co za bzdura. Ja nagrywam całościowo i mi potrafi nie wyjść kilka razy wcześniej, a jakoś "za 50" razem wychodzi, więc dziwna ta Twoja teoria.

Bo sie tego po prostu w tym czasie nauczyłeś. Po za tym nie wierze, że chciało Ci sie nagrywać coś aż "50 razy”!

Nie koniecznie tak musi być u Ciebie, aczkolwiek nie wierzę na słowo, że za każdym razem w całości grasz idealnie każdy utwór po rzekomych 2 latach gry na gitarze (tak jak na coverach). :-)

Nie gram idealnie. Jest masa błędów tylko wystarczy dobrze posłuchać. Po za tym "ile lat ktoś gra" nie odzwierciedla tego jak ktoś gra. Niektórzy po 1 roku grają lepiej niż inni po 6 latach. To zależy od tego ile dziennie się ćwiczy, co się ćwiczy i jak to się przyswaja a nie wyłącznie od tego ile lat ktoś gra.

Mi chodzi po prostu o to, że to nie jest rzetelne odzwierciedlenie tego, jak się gra.

Nie wrzucam coverów po to żeby pokazywać swoje słabe strony, które już znam. Wiem, co u mnie leży i nie pokazuje tego. Nagrywam utwory stosunkowo łatwe i na moim poziome, które nie zawierają czegoś z czy mam problem. A jeśli o same covery chodzi to dla mnie dobra zabawa a przy okazji rozwijam się ucząc się nowych utworów.

Dla mnie rzetelne jest: odpalam kamere, siadam i gram. Jednorazowo w całości.

Ale tak się nie da ! Przynajmniej większość utworów złożonych z gitary solowej i rytmicznej. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale żeby to jakoś brzmiało to czasami trzeba nagrać 2-3 gitary grające jedną partię. Robi tak jakieś 90% osób grających covery. Czasami lepiej po prostu zrobić to za jednym zamachem nagrywając to jedną ścieżką. Tylko, że nie widziałem coveru, który był tak zrobiony i miał pozytywne oceny ;).


Myślę, że wszystko wyjaśniłem i odpowiedziałem na twoje pytanie „Dźwięk nagrywany ciągiem, czy po 50 razy każda partia oddzielnie i łączenie całości?”:D Rozumiem, że nie podoba sie mój styl nagrywania, szanuje to, nie mam jakiś pretensji. Dzięki za Twoją opinie ;) Zawsze lepiej wiedzieć, co sądzą o tym inni. :) Pozdro

czinczanczon
Posty: 85
Rejestracja: 09-03-2013 10:07

30-08-2013 19:25

zolt pisze:Płyta to płyta. To są nałożone pieniądze, to ma wyjść do ludzi, ma się sprzedać, zwrócić, opłacić muzyków i wiele innych spraw. Nie porównuj tego do domowego covera wstawionego na youtube.


a moze on chce zagrac tak jakby nagrywal na plyte ? proste.
poza tym to jego sprawa czy nagrywa co sekunde nowa partie czy co dwie czy odrazu nagrywa calosc - nic ci do tego. Skoro mu tak pasuje to ok.

Awatar użytkownika
zolt
Posty: 141
Rejestracja: 19-08-2012 20:54

31-08-2013 04:11

czinczanczon pisze:
zolt pisze:Płyta to płyta. To są nałożone pieniądze, to ma wyjść do ludzi, ma się sprzedać, zwrócić, opłacić muzyków i wiele innych spraw. Nie porównuj tego do domowego covera wstawionego na youtube.


a moze on chce zagrac tak jakby nagrywal na plyte ? proste.
poza tym to jego sprawa czy nagrywa co sekunde nowa partie czy co dwie czy odrazu nagrywa calosc - nic ci do tego. Skoro mu tak pasuje to ok.

Nie, nie proste. Jeżeli ktoś wstawia cover tu na forum to w mojej ocenie po to, by go oceniono.
Widzę, że tu strasznie boli innych to, że ktoś może kogoś skrytykować, a większość wstawia idealne covery tylko po to, by czekać na opinie w stylu "świetnie, pięknie, jesteś najlepszy". :-D No cóż. Trochę Wasze posty zaburzyły moje postrzeganie działu "Wasza Twórczość" na tym forum. Nie mam więcej pytań i nie chcę mieć. ;-) Odpadam w takim razie.

Aha, i odpuść sobie takie teksty jak "nic ci do tego", bo skoro wstawia to na forum to z góry jest świadom, że ktoś może tu wejść, wyrazić swoje zdanie pozytywne jak i negatywne. Przeczytaj pierw Jego post zobacz co napisał, dopiero się wypowiadaj w taki sposób.

Krokon pisze:
zolt pisze:Co za bzdura. Ja nagrywam całościowo i mi potrafi nie wyjść kilka razy wcześniej, a jakoś "za 50" razem wychodzi, więc dziwna ta Twoja teoria.

Bo sie tego po prostu w tym czasie nauczyłeś. Po za tym nie wierze, że chciało Ci sie nagrywać coś aż "50 razy”!

Zwróć uwagę proszę na cudzysłowie...

Krokon pisze:
zolt pisze:Mi chodzi po prostu o to, że to nie jest rzetelne odzwierciedlenie tego, jak się gra.



Nie wrzucam coverów po to żeby pokazywać swoje słabe strony, które już znam. Wiem, co u mnie leży i nie pokazuje tego. Nagrywam utwory stosunkowo łatwe i na moim poziome, które nie zawierają czegoś z czy mam problem. A jeśli o same covery chodzi to dla mnie dobra zabawa a przy okazji rozwijam się ucząc się nowych utworów.

Cóż, nie chce mi się na to wszystko już odpisywać szczerze mówiąc ale jeszcze: w takim razie po co wrzucasz te covery na forum publiczne? ;-) Myślałem, że ten dział jest po to, by uzyskać dobre rady i móc być naprowadzonym przez innych ukazując swoje błędy i faktyczny poziom, a nie po to, by się tylko chwalić. Może to ja po prostu źle odebrałem kwestię sensu zakładki "Wasza twórczość". Też tak może być...

Mogę napisać tak, że cover jak i montaż naprawdę fajne, ładnie zagrane, ale mi to nie pokazuje jaki jest stan faktyczny, jaka jest powtarzalność. Ja sam jestem na etapie, że najczęściej jakieś błędy się wkradną i wiem również, że gdybym stosował taki sposób to też wszystko byłoby piękne, ładne, bo raz popełniam błąd na początku utworu, raz na końcu. Można w ten sposób to wyeliminować, a ja tu jestem by oglądać, słuchać, móc ocenić umiejętności gitarowe, a nie montażowe filmików i dźwięków. ;-)

Awatar użytkownika
Krokon
Posty: 218
Rejestracja: 04-11-2012 15:56

31-08-2013 11:52

Nie, nie proste. Jeżeli ktoś wstawia cover tu na forum to w mojej ocenie po to, by go oceniono.
Widzę, że tu strasznie boli innych to, że ktoś może kogoś skrytykować, a większość wstawia idealne covery tylko po to, by czekać na opinie w stylu "świetnie, pięknie, jesteś najlepszy". :-D No cóż.


Cytuje: "Rozumiem, że nie podoba sie mój styl nagrywania, szanuje to, nie mam jakiś pretensji. Dzięki za Twoją opinie ;)" Napisałem, że coś mnie tu boli ? :) No chyba, że post adresowany do kolegi.

Cóż, nie chce mi się na to wszystko już odpisywać szczerze mówiąc ale jeszcze: w takim razie po co wrzucasz te covery na forum publiczne? ;-) Myślałem, że ten dział jest po to, by uzyskać dobre rady i móc być naprowadzonym przez innych ukazując swoje błędy i faktyczny poziom, a nie po to, by się tylko chwalić. Może to ja po prostu źle odebrałem kwestię sensu zakładki "Wasza twórczość". Też tak może być...

Chyba wyjaśniłem to dokładnie. Wiem co robię źle i nie nagrywam tego. Proste ? ... proste ... Nie każdy cover musi być nagrywany w celach edukacyjnych.

Ja sam jestem na etapie, że najczęściej jakieś błędy się wkradną i wiem również, że gdybym stosował taki sposób to też wszystko byłoby piękne, ładne, bo raz popełniam błąd na początku utworu, raz na końcu. Można w ten sposób to wyeliminować, a ja tu jestem by oglądać, słuchać, móc ocenić umiejętności gitarowe, a nie montażowe filmików i dźwięków. ;-)

Nie wiem czy możesz to ogarnąć ale ten cover nie jest idealny. Widocznie jesteś na takim etapie gdzie tego nie słyszysz. Po za tym cały czas porównujesz moje covery do swoich. W aż 3 postach powiedziałeś coś o swoim coverze. Wnioski nasuwają się same ...

Jak dla mnie wszystko zostało wyjaśnione. Wysłuchałem twojej opinie i przyjąłem ją :)

Awatar użytkownika
zolt
Posty: 141
Rejestracja: 19-08-2012 20:54

31-08-2013 12:34

Tak, to było do kolegi wyżej. ;-)

A do kogo coverów mam porównywać, że tak zapytam? Porównuje te dwa rodzaje nagrywania, bo ja robię zupełnie na odwrót. Mam wciągać w to poboczne osoby? No przestań.

Nie wiem jakie wnioski Ci się nasuwają, ale wyczuwam, że błędne, bo po prostu jasno napisałem, że ciężko mi się ocenia tak montowane covery, bo nie mam jasnej sytuacji. Wolę po prostu rzeczywisty obraz, tu jest dla mnie troszkę zamazany. Różnią się dla nas priorytety w tym dziale i stąd te różnice.

Cover i montaż tak jak napisałem, świetny, ale chciałbym coś takiego, by móc ocenić kawałek zagrany jednorazowo w całości.

To, że masz większe umiejętności ode mnie nie podlega dyskusji. Grasz dłużej to wnioskuję, że potrafisz więcej, więc w tym kierunku nie zmierzaj, bo to nie ma sensu i nie o to mi chodziło. ;-)

czinczanczon
Posty: 85
Rejestracja: 09-03-2013 10:07

31-08-2013 13:07

cover moze sobie zagrac i z milionami kamer i milionami partiami. ma brzmiec. brzmi ? brzmi.

Awatar użytkownika
zolt
Posty: 141
Rejestracja: 19-08-2012 20:54

31-08-2013 13:12

A ja mam swoje zdanie na ten temat i je wyrażam. Mogę? Mogę. Mam prawo? Mam.

czinczanczon
Posty: 85
Rejestracja: 09-03-2013 10:07

31-08-2013 13:15

w takim razie krytykujesz prawie 90% coverow. ale OK. TWOJE ZDANIE.

Awatar użytkownika
zolt
Posty: 141
Rejestracja: 19-08-2012 20:54

31-08-2013 13:22

Dziwne dane statystyczne masz, ale nie będę dociekał skąd je wytrzasnąłeś... ;-)

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

31-08-2013 13:42

Ja tam wolę ogladac dobrze zrobiony cover niż fapać nad tym, że ktoś zrobi cover "inłontejk".

Awatar użytkownika
Krokon
Posty: 218
Rejestracja: 04-11-2012 15:56

03-09-2013 19:55

Ja tam wolę ogladac dobrze zrobiony cover

Mam nadzieje, że ten cover taki jest ... Przynajmniej takie miałem założenie ;).

Mile widziane kolejne opinie :)

Wróć do „Wasza twórczość”