Szukam heada Marshalla, zastanawiam się nad JCM 800, a JVM 410h.
Potrzbuję brzmienia od blues/alternative rocka, po metal (najlżejsze odmiany; rzadko, ale zdarza się). Nacisk kładę na brzmienie lekko przesterowane (przyda się znosśny clean).
Już co do zakupu - będzie potrzebna jakaś dopałka?
Cena - 3,4 kafle (ostatecznie do 5 mogę dociągnąć). W grę wchodzą także używki.
Gram na Gibsonie les paul studio, z Seymourami SH-4, SH-2.