kropek
Posty: 2
Rejestracja: 23-03-2015 16:49

23-03-2015 16:57

Witam poszukuję wzmacniacza full lampowego. Piec może być używany i nie chciałbym przekroczyć ceny 2400zł. Mieszkam w domu więc nadmiar mocy mi nie przeszkadza, musi się przebić przez perke. zależy mi by uciągnął brzmienie GNR, Aerosmith i Slasha, ale dobry clean też by się nadał (nie musi być idealny).
Porozglądałem się trochę po różnych ofertach i wyszukałem kilka fajny wzmacniaczy min. marshall dsl40c, hughes&kettner tubemeister 18, blackstar 20. Jakie są wasze opnie na temat tych piecyków? Oczywiście jeśli są jakieś inne wzmacniacze godne uwagi to proponujcie.

Awatar użytkownika
bratpol
Sklep Muzyczny
Posty: 216
Rejestracja: 27-04-2010 09:03

25-03-2015 08:49

Szczerze polecam Marshalla, idealny do brzmienia, które chcesz uzyskać, przestery są fenomenalne do takich klimatów a clean - absolutnie bez zarzutów, bardzo dużo go używałem.

Mamy go w fajnej cenie: http://bratpol.com.pl/?prod=16359&cat=1273

Dodatkowo otrzymujesz 5% rabatu oraz darmową wysyłkę.
Przemysław Huzarski
bratpol.com.pl
info@bratpol.com.pl
tel. 781883580


Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

29-03-2015 20:37

Gościu ogarnij sie.. Wlazłeś na konto po jakiejś pewnie nieobecności i nabijasz posty gdzie sie da..

Poza tym "Marshall" się pisze przez samo H.. A Twój post wnosi do tematu tak wiele że autor bez niego chyba nie zdecyduje sie na zakup.
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

kropek
Posty: 2
Rejestracja: 23-03-2015 16:49

31-03-2015 15:54

Ktoś coś wie o innych wzmacniaczach, które by odpowiadały?

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1649
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

31-03-2015 18:57

Jak 2400 to szkoda kupować combo na na jednym głośniku. Oczywiście DSL to bardzo udana konstrukcja, natomiast w wersji combo jest na jednym głośniku (DSL 401). Z Marshalli zobacz jeszcze JTM 60, JCM 600 ( nie wiele się różni od 800 - Splita).

Awatar użytkownika
sliwadamsir
Posty: 19
Rejestracja: 10-10-2013 08:28

04-04-2015 09:24

Jesli chodzi o Marshalla DSL to posiadam wersję DSL100 (tą z taiwanu, czyli tańszą) i powiem szczerze że pomimo złych opinii wzmacniacz od ponad roku sprawuje się świetnie :) żadnych problemów z nim nie miałem i nie mam :D działa u mnie pod kolumna fendera 4xg75 celestion i ani mi sie śni zmieniać wzmacniacz w najblizszym czasie :D

Awatar użytkownika
Train
Posty: 666
Rejestracja: 23-04-2013 17:24

05-04-2015 13:36

Poszło pw :)
'00 Epiphone Les Paul Classic Birdseye Korea LTD
Marshall JCM2000 DSL 50
Marshall Vintage Modern 425A
Dunlop CryBaby GCB95 LTD
Seymour Duncan Distortion B + '59N

Bluesrockfun
Posty: 8
Rejestracja: 12-04-2015 18:23

12-04-2015 18:54

Ja posiadam Marshalla DSL JCM 2000 - 50W z paczką Marshalla 2x12 na głośnikach V30.

Zdecydowanie najlepszy wybór do tej muzyki. Sam szukałem kiedyś wzmacniacza do podobnych klimatów, strasznie długo się naszukałem ale znalazłem idealny. H&K tubemeister to wzmacniacze, które w pewien sposób są podobne brzmieniowo do JCM, nie mniej jednak dla mnie Marshall wygrywa pojedynek, chociażby ze względu na aspekt wizualny. Te H&K wyglądają jak zabawka.

W Marshallu bardzo podobają mi się oba tryby przesteru ale również clean w połączeniu z jakimś delayem brzmi bardzo fajnie. Jedyne co może być postrzegane jako wada to 2 kanały..mnie przydałyby się trzy ale jakoś daje radę ;)

Podsumowując myślę, że 50-watowa wersja JCM 2000 head będzie dla Ciebie idealna, jedyne co to musisz trochę dozbierać na jakąś paczkę. Ewentualnie wersja COMBO DSL 401, grałem przez chwilę i head zdawał się fajniejszy ale ludzie mówią, że tak samo im brzmią. ;)

Powodzenia!

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

12-04-2015 19:33

DSL401 tak naprawdę nie powinien należeć do tej samej serii co heady, bo ma z nimi niewiele wspólnego - jest oparty na lampach EL84 i ma konstrukcję z MV. Heady DSL mają EL34 i nie posiadają MV.
Combo jest dobre do grania w domu, bo dzięki MV fajnie brzmi przy niskich głośnościach. Ale jak są warunki do odkręcenia to brzmieniowo przy headzie wymięka.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Bluesrockfun
Posty: 8
Rejestracja: 12-04-2015 18:23

12-04-2015 20:17

Ja zdecydowanie head 50W z paczką na V30 polecę bo na Celestion G12T-75 mi już mniej pasowało. Ale to kwestia dość indywidualna, dla mnie było tak trochę jakby przez ścianę ;)

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”