Eggzor
Posty: 41
Rejestracja: 20-09-2011 18:44

24-04-2014 19:29

Hej! Chciałem napisać parę słów na temat wzmacniacza od Maddoga. To 10W lampowa konstrukcja z podstawową korekcją barwy (bas, treble, middle) i master volume. Pętla efektów i ogranicznik z 10W na 1W do grania w mieszkaniu. Zacznę może od samego wyglądu - wzmacniacz jest złożony w schludny, porządny sposób i ciężko przyczepić się do czegokolwiek nawet po rozkręceniu heada lub kolumny i zajrzeniu w bebechy. Ogromny plus.
Nie to jest jednak najważniejsze, dlatego przejdę do brzmienia. Na początku zaznaczę, że nie jest to wzmacniacz dla ludzi zakładających tematy w stylu "ILE DAĆ TREBLA I BASU NA PIECU, ŻEBY ZABRZMIEĆ JAK METALIKA". Po pierwszym odpaleniu mile mnie zaskoczył klarownością brzmienia, jednak żeby wyciągnąć z niego 100% możliwości, trzeba trochę na nim pograć, pokręcić potkami i poznać : ) Dodam jeszcze, że ustaliliśmy z Piotrem, że wzmacniacz ma mieć jeden kanał, grać bluesowo i wpadać w delikatny overdrive po odkręceniu volume, ale jednocześnie dawać się okiełznać volumem w gitarze, by uzyskać brzmienie czyste. No i tak właśnie jest! Po odpowiednim ustawieniu wzmacniacz podłączony do kolumny na jednym 12" głośniku Eminence Legend Gb12 również poskładanej przez Maddoga, gra dość "brudno", jednak nie muli, jest klarowny i przejrzysty. Bardzo fajnie gra środkiem oraz ciepłym, blues rockowym basem. Na pewno nie takiego brzmienia strun basowych oczekują metalowi wymiatacze, dla mnie jednak jest świetnie : ) CO do góry, trebla... Trzeba go nieco ograniczyć, bo head gra dość jasno, ale nie skrzeczy, jest przyjemny dla ucha. Podsumowując - zamówienie wzmacniacza u p. Piotra to bardzo dobra opcja dla ludzi, którzy wiedzą, co chcą grać i jak brzmieć. Zarówno pod względem finansowym, jak i każdym innym. Starając się obiektywnie porównać mój wzmacniacz z droższymi lampowymi konstrukcjami składanymi gdzieś na wschodzie, dochodzę do wniosku, że ten od Maddoga gra po prostu lepiej. Niepowtarzalnie. Indywidualnie. Każdy z nich tworzony dla konkretnej osoby, pod konkretne preferencje, to dopiero czad. Na pewno nie dla ludzi, którzy chcą grać non stop na podstawowej konfiguracji, zapominając o potencjometrach w gitarze i wzmacniaczu. Po wypakowaniu z pudła trzeba trochę pograć, by wyciągnąc to, co najlepsze. I to chyba jest w tym najfajniejsze : )

    Co do gitary, to Yamaha SF-600. Napisałem jakiś czas temu maila do Yamahy i udało im się dowiedzieć, ze najprawdopodobniej gitara pochodzi z 1983 roku z fabryki Wada w Japonii. Nie jest to jednak w 100% potwierdzone info. To superstrat ze stałym mostem, dwoma humbami, konstrukcją neck through body. Dwa kawałki mahoniu w korpusie, pomiędzy nimi trzeci, ale niestety ni jestem w stanie okreslić, co to za drewno. Jest jaśniejsze niż mahoń, to na bank. Bardzo niewiele informacji jest w internecie na temat serii Super Flighter, a o SF-600 jeszcze mniej. Moja posiada wbudowany preamp, który na początku sprawiał wrażenie zabawki, szpanu. Po pewnym czasie przekonał mnie do siebie, a dzięki potkowi gain i volume można zabrzmieć naprawdę przeróżnie. Po dokladniejszych oględzinach, okazało się, że z powodzeniem może zastąpić niejeden overdrive w kostce, w pedalboardzie. Gra jednak dość jasno, dlatego ograniczam go potkiem od tonu w gitarze : )

   Podsumowując, zestaw head + kolumna i Yamaha dogadują się bardzo dobrze, na pierwszy rzut ucha przywodzą na myśl brzmienie lat 80,90. Dość brudne, brytyjskie. To by chyba było na tyle

FOtka całości - Obrazek


Postaram sie w najblizszej przyszlosci nagrac probki w dobrej jakosci. :)

bonczek
Posty: 12
Rejestracja: 20-11-2009 20:18

17-05-2014 20:40

Ta gitara jest przepiękna ! Nie mogę się doczekać próbek.
Squier Bullet + Epiphone DR100 + Ibanez GSR200EX + Squier Rally Showmaster + Marshall MG 100DFX + Ashdown mag 600

Eggzor
Posty: 41
Rejestracja: 20-09-2011 18:44

18-05-2014 13:40

Niestety mogłaby wyglądać nieco lepiej - czas zrobił swoje. Posiada sporo obić, rys, a lakier nie jest w najlepszej kondycji. Widać tzw. "mleko" - coś, jakby pod lakier dostało się powietrze, sam nie wiem, jak to określić.

Wróć do „Wasz sprzęt”