Awatar użytkownika
Sharkee
Posty: 23
Rejestracja: 20-03-2013 00:34

22-07-2014 22:34

Od dłuższego czasu myślę nad looperem, teraz jest możliwość kupna, trzeba tylko pomyśleć jaki. Z początku miałem zamiar kupić Ditto, nieskomplikowane urządzenie na które mnie było stać, tak więc wybór raczej spowodowany ceną. Jednak udało mi się wygospodarować trochę więcej pieniędzy i tym samym pojawiły się nowe opcje. Brałem pod uwagę Tc Electronic, Digitech i Bossa. Na tą chwilę kostki będę używał raczej do ćwiczeń, robienia podkładów pod perkusję i komponowania, ale kto wie co będę robił za jakiś czas, dlatego dobrze mieć jakieś możliwości.

Główny dylemat mam pomiędzy Ditto a JamMan Solo XT, czy Ditto jest w ogóle lepszy od Ditto pod jakimkolwiek względem. Po opisach niezbyt spodobały mi się kostki Bossa, Digitech wydaje się być w tej kategorii po prostu lepszy, jednak wyraźcie swoją opinię. Ostatnia kwestia, to czy przy wyborze JamMana dużą różnicę zrobi mi jeśli dopłacę te parę stów i kupię model Stereo. Z czego to jest już najgórniejsza granica moich możliwości finansowych, więc rozważajcie to jedynie jako opcję.

Z góry dzięki za pomoc!
Obrazek
Washburn x12 <> LAG Tramontane 200D <> Epiphone Les Paul 1960 Tribute Plus
Blackstar ID:260 TVP

Awatar użytkownika
TomaszM81
Doradca
Posty: 988
Rejestracja: 29-03-2010 05:25

22-07-2014 22:46

Też się sporo zastanawiałem nad looperem, brałem wszystkie pod uwagę boss-y RC, TC Ditto, Digitech XT Express i padło na Jamman-a XT. Naprawdę fajna maszyna, ma sporo pamięci i slot na SDmicro przez co mozna zapisać 35 godzin... wow. cena jaka zapłaciłem za nówkę to 500 i nie znajdziemy w tej cenie lepszego loopera.
Co do stereo - zamówiłem za 53 zł switch nożny u kolegi z tego forum i ... mam stereo :) jest też gdzies oryginał FSX3 za chyba 120zł.
ja polecam - zrobisz jak zechcesz.
Jackson DK2T Dinky Black
Blackstar HT100 Stage
Alien Cab 2x12 (Legend+Texas heat) White
.... mayby baby....

Awatar użytkownika
Sharkee
Posty: 23
Rejestracja: 20-03-2013 00:34

23-07-2014 14:44

Zastanawia mnie również jak to będzie wyglądało z moim wzmacniaczem. Wzmacniacz jak w sygnaturce, nie ma jako takiej pętli efektów (można zrobić przy pomocy komputera i oprogramowania do niego). Czy wtedy efekty włączone na wzmacniaczu będą jednakowe dla zapisu na looperze oraz gitary, czy może efekty ze wzmacniacza w ogóle nie będą działały na looperze czy jak? Wydaje mi się, że mając łańcuch szeregowy Wzmacniacz < Looper < Gitara, nie będę w stanie korzystając jedynie z efektów na wzmacniaczu zrobić np. podkład distortion i grać na żywo z cleanem? Przyznam bez bicia, że nigdy nie miałem okazji jako takiej zabawy ze wzmacniaczem lampowym oraz dopiero wchodzę w tematy kostek. Do tej pory wszystko czego potrzebowałem miałem we wzmacniaczu i ewentualnie kaczka pomiędzy, looper to pierwsze tego typu urządzenie z jakim mam do czynienia.
Obrazek
Washburn x12 <> LAG Tramontane 200D <> Epiphone Les Paul 1960 Tribute Plus
Blackstar ID:260 TVP

Awatar użytkownika
TomaszM81
Doradca
Posty: 988
Rejestracja: 29-03-2010 05:25

23-07-2014 15:12

Jalk to zagra z twoim wzmacniaczem niestety nie wiem, bo jest to dość zaawansowana cyfrowa jednostka. Z całą pewnościa nie jest to wzmacniacz lamp[owy, a jedynie symuluje prace lampy. U mnie we wzmacniaczu lampowym wpinam to pętli efektów i niezależnie od zmiany kanałów, mam to co nagrałem. Z twoim sprzętem nie wiem, ale napewno jakoś sie da trza tylko sprawdzić.
Jackson DK2T Dinky Black
Blackstar HT100 Stage
Alien Cab 2x12 (Legend+Texas heat) White
.... mayby baby....

Awatar użytkownika
chodnik
Posty: 538
Rejestracja: 07-02-2010 21:54

23-07-2014 16:05

Według mnie ciężko ci będzie zestawić to jakoś sensownie, jeżeli nie masz pętli efektów. Mając taki akurat wzmacniacz może powinieneś zacząć od zabawy z oprogramowaniem DAW? Będziesz miał wszystko to, co robi looper, a nawet więcej.
Fajny program to np. Sonoma RiffWorks. Ustawiasz sobie długość frazy nagrywania na powiedzmy 4 takty, nabijasz rytm i grasz. Po nagraniu 4 taktów zaczyna je odtwarzać, a kolejne 4 zapisuje w nowej ścieżce. Po kolejnych 4 odtwarza 2 ścieżki i zapisuje nową. Potem możesz to odtworzyć, połączyć z innym klipem, edytować, eksportować i takie różne.
Wiem, że to wymaga bycia podpiętym pod kompa, ale uważam, że da ci to lepszy efekt niż kombinowanie z looperem w kostce w twojej konfiguracji sprzętowej. No i możesz na razie zachować kasę, zanim się zdecydujesz co dalej.
665 sąsiad diabła

Wróć do „Efekty gitarowe”