Kul
Posty: 3
Rejestracja: 21-08-2014 22:44

21-08-2014 23:00

Cześć,
Jestem nowy na forum, z obiegu gitarowego wypadłem jakiś czas temu ale pora powrócić. Chciałbym jakiegoś tele/strata do lekkiego grania (same single) w jak najmniejszych pieniądzach. Nieważne czy nowa czy używana. Ogółem zależy mi na tym, żeby stroiło w każdej pozycji i dało się potem jeszcze w to włożyć jakiś nieco lepszy hardware. Gryf taki bardziej bejsbolowy. Innymi słowy klasyka zarówno w brzmieniu jak i w wyglądzie.
Z gitarami obycie mam (miałem?) ale ucho mam gumowe, bo jak dla mnie niewiele różnił się Fender Mex z VGS Soulmasterem, może wina piecyków... Póki co będzie grane w domu, ale może w przyszłości gdzieś z tym pójdę.
Więc za czym się rozejrzeć? Squiery Bullety, Jay Turser? Może Corty? Ile minimum w ogóle wypadałoby liczyć? 350-400 to pewnie taka dolna granica?
Pozdrawiam :)

parrot888
Posty: 15
Rejestracja: 07-01-2013 12:42

22-08-2014 10:33

Hej, nie wiem czy tak mozna, ale akurat sprzedaje gitare ktora spelnia twoje wymagania. Mianowicie jest to Lag Jv100, w dziale Sprzedam znajduje się moje ogloszenie gdybys byl zainteresowany. A co do samej gitary to tak: do lekkiego grania, 3 single, gryf jest dosc szeroki a mimo to wygodny. Gitara jest dobrze wykonana i mysle ze smialo mozna w nia pakowac jakies lepsze pickupy za jakis czas. Gdybys byl zainteresowany to pisz priv, dogadamy sie.

bartibar
Posty: 91
Rejestracja: 22-07-2013 13:32

22-08-2014 11:41

Większość Ci pewnie odradzi, ale ja na skłajera bulleta nie narzekam. Aczkolwiek na allegro co chwila trafiają się affinity w takiej samej cenie jak bullety, więc to tak nie wiadomo co wybrać.
Różnica może być w wykonaniu i affinity ma korpus z olchy, a bullet z lipy. A przynajmniej tak pisze na specyfikacji, bo słyszało się, że skłajery czsem ze sklejki, czy kij wie czego.

Kul
Posty: 3
Rejestracja: 21-08-2014 22:44

22-08-2014 11:46

Czyli czysto teoretycznie powinno zabrzmieć dołem i nie będzie suche i płaskie. Teoretycznie...

konrad21
Posty: 188
Rejestracja: 04-11-2012 20:07

22-08-2014 14:24

co oni ci proponuja, patrz na uzywane yamahy, o ile uzywka wchodzi w gre <nie chciało mi sie czytać tak długiego postu>. Przeczytałem tylko, ze lekkie granie czyli start + single. Podaj 2 linki, http://allegro.pl/yamaha-pacifica-gitar ... 94692.html tutaj licytacja: http://allegro.pl/yamaha-pacifica-i4508204311.html . Jeżeli chcesz dobra gitarke to tylko te yamaszki z serii pacifica.

bartibar
Posty: 91
Rejestracja: 22-07-2013 13:32

22-08-2014 22:01

Proponować mogę, tym bardziej, że pacifica to superstrat, a superki są brzydkie (moje odczucia). A, że ojciec założyciel tematu pytał o strata/tele to poleciłem strata a nie superka, bo jak już mówiłem superki są łe. Choć, przyznam, że jeśli założycielowi nie przeszkadza, to że pacifica jest superstratem to teoretycznie powinna być lepszą gitarą.

Kul
Posty: 3
Rejestracja: 21-08-2014 22:44

22-08-2014 23:34

Pacyfka bardzo spoko, owszem, ale jeśli znajdę na trzech singlach, a z tym ciężko. Z tego co widziałem na alledrogo to nie było niestety. Mógłbym włożyć w to jakiegoś singla, ale to z biegiem czasu, a do pewnego momentu pobawić się jakoś w rozłączanie cewek czy coś, o ile będzie miała (niektóre mają zdaje się). Mimo wszystko wolałbym strata/tele niż superstrata.
Co do samego kupna to i tak najprawdopodobniej udam się do sklepu albo poszukam używek, które mogę obmacać. Póki co wszystkie gitary, które miałem kupowałem w sieci i nie zawsze był to najlepszy pomysł :) Przy nówce jeszcze jako tako, bo mogę to oddać w razie czego w określonym czasie (10 dni?), ale z używaną może być już problem, zależy wszystko od sprzedającego.

Wróć do „Jaka gitara elektryczna do 500 zł”