Lampy 15W do 1500zł

Witam. Zastanawiam się nad Head-em.
Gram blues, rock i hard rock. Czasem coś mocniejszego.
Chciałbym poznać opinie użytkowników, na temat brzmienia, awaryjności.
Która w waszych oczach jest tą NAJ opcją. Może ankieta pomoże również innym użytkownikom, gdyż takie lampki są teraz na ,,czasie''.
Ja mam swojego faworyta na 95%. Niestety części nie ograłem i chcę poznać również opinie.
Serdecznie Zapraszam do głosowania , jak i opinii i uzasadnień co do wyboru.
Pozdrawiam.

Ja gdybym miał kasę to bym wziął Hayden mini mofo, ale, że nie miałem funduszy to kupiłem Jet city. Ale Jet city też jest bardzo dobry :D

Na allegro czasem bywają używki MG Vintage, egzemplarzy customowych z dorobionymi różnymi bardzo fajnymi gadżetami, przełącznikami, itd - może rozejrzyj się w tym kierunku. Piec sam w sobie jest naprawdę świetny, znakomicie wykonany i porządnie brzmiący - w Twoich gatunkach powinien się sprawdzić w 100% - przestery rockowe i mocniejsze stoją na bardzo bardzo bardzo wysokim poziomie, można ukręcić bez problemu i ciężki metal i lekki rock. Clean typowo bluesowy, ciepły i przyjemny dla ucha, bez nadmiernej ilości góry (wiadomo-tutaj też swoje robi gitara i paka).

Właśnie słyszałem że MG wali siarą i ma mało basu, a ograć nie mam gdzie.
A tego chciałbym uniknąć. Lubię dość sporo dołu w brzmieniu.

Jedna z większych bzdur, jakie ostatnio miałem nieprzyjemność usłyszeć ;)

A które piece Pana Marka ogrywałeś?
Bo MG jestem bardzo zainteresowany, choć brak ogrania... lekki strach ze to może nie być to.

Grałem dość długo (jak na ogrywanie u kogoś) na modelu Vintage, jeśli mnie pamięć nie myli model 50W z paroma dodatkami, podbiciami poszczególnych pasm, itp przydatnymi pierdółkami. Był do kupienia wtedy za 1500 zł, ale nie sprzedał się, sprzedawca obniżył cenę i w końcu sprzątnęli mi go sprzed nosa za ... 1200 zł.

Oprócz tego miałem do czynienia z modelem Vulture, ale Vintage zdecydowanie bardziej mi podszedł.

Brakuje mi tu Bugery np V22 lub V55. Do bluesa jak znalazł i w cenie się mieści. Masz combo do którego mozesz paki podpinać .

Miałem proponować bugerę , kumpel kupił . Super combiszon.

Słyszałem, że Bugery strasznie awaryjne są...

Pierdolenie. Jak każdy inny wzmacniacz.

Stara seria Bugery była awaryjna, kiedy to w środku stosowali jakąś plastikową część, która się topiła.
Teraz jednak zamienili to na metal, i juz nie ma problemów.

Jakoś nie mam przekonania do Bugery...
Czy ktoś potrafi mnie przekonać?

Bugery niestety sypią się nadal. Trzech znajomych ma kupione na początku tego roku i już od dość dawna wszystkie trzy stoją popsute. V22, V55 head i V5.

O rety, patrz - http://tablica.pl/oferta/mg-amplificati ... DesUD.html ! W sumie z Olsztyna nie masz aż tak potwornie daleko do Trójmiasta, pomyśl, bo moim zdaniem baaardzo kusząca rzecz do ogrania. A miałbyś już wielki porządny piec na wiele lat gdyby Ci przypasował. Cena jak dla mnie śmieszna - znajdźcie mi 50W lampowe ręcznie wykonane combo 2x12 za 1500 zł :)

Świetna oferta, ale nie chcę kombo. Mam dwie paki. Myślę tylko i wyłącznie o głowie.
Nie lubię jak lampy wiszą :)
Pozatym potwornie ciężki - a ja chcę być mobilny dość... max 30W (15-20) akurat.

A zastanawiałeś się nad małym terrorystą od Orange? Dosyć sceptycznie do niego podchodząc, zdecydowałem się kiedyś w Pasji na ogrywanie i skończyło się zajęciem przeze mnie tego cuda na ponad godzinę, grał bardzo bardzo zacnie.

http://allegro.pl/wzmacniacz-orange-tin ... 07429.html

Od Orange TT wolę Vox-a Night Train ;)

Ale z tego typu wzmaków najbardziej podoba mi się Hayden MoFo.

Zastanawia mnie jeszcze produkcja MADDOG-a, Piotra który jest również na forum. I ta 18-tka mnie trochę ...

http://allegro.pl/show_item.php?item=1780697205 - co myślicie? Ktoś zna, grał?