Witam.
Gram już jakiś czas na mustangu I ustawiłem sobie parę swoich ulubionych brzmień, lubię czasem zagrać solowe partie z wysokim gainem a'la Slash czy More, ale celuję głownie w angielskie brzmienie z lat 60, mruczenie w stylu VOXa. Gram w progresywnym zesople i czasami moje 20W to jednak za mało. Fender jest zaskakująco głośny, i ten 8'' głośnik potrafił zaskoczyć, jednak powyżej 7/10 brzmienie się traci i zaczyna męka. Przez perkusje wcale nie ciężko się wybić gdyż mamy wyciszoną perkusję + nieco jazzowego perkusistę.
Tutaj mam pytanie, co tak na prawdę się liczy? Moc, wielkość głośnika, moc głośnika? Jak się przebić ponad perkusję i klawisze. Już się gubię, 100W z tranzystora behringera, przy 12'' głośniku, 5W bugery przy 10'' głośniku, przy czym Harley Benton GA15 z 10" głośnika wyciąga 30W.
Mam do wydania ok 1000zł, pierwsze skojarzenie - VOX, można znaleźć VOX AD50VT z 12" głośnikiem i lampą na przedwzmacniaczu, ale chyba jednak ta lampa dużo nie daje, a brzmienie będzie dalej trącić cyfrą? Jeśli chodzi o hybrydy to polecany przez wszystkich V8080, o mocy 80W na 12" głośniku też jest dobry? Podobają mi się tu footswitche, wygodna rzecz.
Teraz jeśli chodzi o lampy, podobno moc z nich jest o wiele większa, polecany przez wszystkich VOX AC4TV, czy 10" głośnik i 4W starczą by się przebić przez zespół? VOX posiada fajny system ograniczania mocy który pozwoli mi ćwiczyć w domu, jednak czy gdybym miał możliwość podłączenia pod zewnętrzną kolumnę, np 2x12 takiego pieca, czy wtedy będzie ograniczeniem to 4W?
Bardzo fajnym lampowym piecykiem jest też bugera V5. Posiada wyjście na słuchawki, ograniczenie mocy i reverb. Nie wiem czemu na forum tak mało o niej jest. Czy jest sporo gorsza od VOXa AC4TV? Cena przystępna, nawet za nowy piec.
http://www.thomann.de/pl/bugera_v5.htm
Czytałem też sporo o Harley Bentonie GA15, czy można do niego dokupić 2x12 i posiadać ten zapas mocy? Jego cena pozwala na zakup porzadnego analogowego overdrive np. mxr.
Pozdrawiam.