Który wybrać? [lista]

Witam!

Gitara to rockblaster rx-10 [zakupiona z bigbeat i tutaj polecona].

Gram raz na rok, że się tak wypowiem, obecnie gitara jest podłączona do laptopa lecz to zupełnie nie jest dla mnie wygodne. Zwłaszcza że mam efekty w kostkach, a nie mogę ich użyć tak jak trzeba..

Nie chcę wydać fortuny, ani małej, ani dużej, więc szukam czegoś do... I tu uwaga: 100zł...

I mam takie propozycje:

LANEY LX20 R
Squier by Fender 10
Kustom Dart 10
weinberger g-15gk
Clifton M20
C. GIANT M-10
GOLDEN TON GTA-08

Przy czym Laney jest droższy, a Squier tańszy... Będzie duża różnica? Mało gram i stosunkowo cicho, a i tak czasem podłączę piecyk gitarowy pod kolumnę głośnikową. Więc pytanie czy warto dopłacać ok. 50zł do Laney'a?

Wg. mnie powinieneś dozbierać con. 200 złotych i kupić coś lepszego - Roland Cube 20, albo podobny. Ewentualnie, jeśli zależy Ci na kostkach, możesz spróbować efekty -> interfejs USB na czystym, ale raczej wyjdzie z tego coś, czego nie będzie dało się słuchać ( nie próbowałem, więc niech ktoś się wypowie ).

Ja gralem gitara + metal muff + symulacja paczki voxa na kompie, gralo fenomenalnie. Natomiast karta dzwiekowa w laptopie to nie jest dobry pomysl ;)
Laney jest spoko

Dziękuję za odpowiedź. Wezmę raczej Laney'a. Laptop daje radę, gdyż jego karta to w całości produkt SRS więc ma "kopa" jak na takie karty. [Jest osobna płytka z kartą dźwiękową w lapku] lecz to nie jest dla mnie zbyt wygodne. Wiem że za 200 się powinno coś kupić, lecz to dla mnie bezcelowe jeżeli gram 4-5 razy na rok :)

Z tego wszystkiego do gry nadaje się tylko Laney i Kustom. Cena :100 zł..

W tej cenie znajdziesz jeszcze pewnie :

Behringer GM108 - małe combo, ale głośne, daję radę, i o dziwo dobry przester.
Kustom Dart 10 - dobry jak większość kustomów, jednak największa bolączką jest to że strasznie walą niskim rejestrem (basy)

Laney LX20R - tu nie miałem styczności to Ci wiele nie napiszę.
Peavey Backstage - małe combo, mała korekcja, średnie brzmienie, ale na początek nie powinno odstraszać.