13-04-2015 19:18
Otóż jak wspomniałem też rozglądałem się za looperem, ale ostatecznie go nie kupiłem. Dla mnie problem z looperami (tymi, które wymieniasz) jest taki, że nie można ich łatwo zsynchronizować z automatem perkusyjnym. Dlatego rozglądałem się za czymś, co taki automat w sobie posiada. Wyszło mi, że dobrym pomysłem będzie ZOOM G3 z looperem na 40s. Ale może dla ciebie to będzie za mało, dla mnie starczało. Tak więc z twojej listy, to miał być ten JamMan, zanim wybrałem ZOOMa z synchronizowanym automatem.
Pytałem, czy do domu czy na scenę. Otóż jak do domu, to polecam pobrać darmowy program RiffWorks T4 i podłączyć się z gitarą do kompa przez interfejs. Trudno mi się w kilku zdaniach rozpisać o zaletach i prostocie obsługi tego programu. Nie mniej jednak loopera z multiefetku przestałem używać.
Polecam spróbować, to nic nie kosztuje, a może się okazać, że oszczędzisz trochę kasy.
665 sąsiad diabła