Witam, czy 120zł to dobra cena za szlif progów, regulacje dość krzywego gryfu, akcji, menzury, wysokości przetworników, założenie nowych strun i szlif siodełek mostka (wszystko to w LP)? Pytam z ciekawości, gdyż nigdy wcześniej nie miałem potrzeby oddawania gitary do lutnika i zbytnio nie orientuję się w kosztach takich usług.
@Cornes mówiąć, że gryf jest dość krzywy mam po prostu na myśli to, że nawet ja zauważyłem, że można go trochę naprostować, przepraszam za ten dział, nie za bardzo wiedziałem gdzie to dać
Normalnie za to byłoby 200zł, ale dostałem sporą zniżkę, bo ten lutnik jest też moim nauczycielem ze szkoły
Jak delikatny szlif to cena całkiem wporządku. Gdyby tam więcej roboty miał włożyć, to i cena byłaby wyższa. Szlif siodełek w mostku? To co one plastikowe że dziury są?
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.