Witajcie.
Od dłuższego czasu poszukuję bardzo prostego kontrolera nożnego do efektów. Na chwile obecną głównie firma G-Lab tworzy takie cuda niestety są one stanowczo za drogie jak dla mnie (nie czuje potrzeby wywalenia 2tysiecy na coś takiego). Teraz tak się zastanawiam i tutaj liczę na podpowiedź od osób bardziej doświadczonych w temacie. Czy stworzenie takiego kontrolera we własnym zakresie będzie bardzo ciężkie? Lutować potrafię ponieważ często sobie wymieniam to i owo w gitarce ale na tym moje umiejętności się kończą, czasem coś polutuje w efekcie ale sporadycznie. Miałem w planach kupić z lekkim zapasem 9 footswitch-ów do każdego diode by sygnalizował kiedy leci sygnał z efektu, wiadomo gniazda jack. Sedze i myślę jak to polutować ale mam obawy że coś schrzanię. Czy był by ktoś tak uprzejmy i zamieścił jakiś schemat, oczywiście zrobiony na szybko w paincie jak ja to powinienem wszystko polutować by działało?