kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

20-12-2010 17:08

http://ksiegarniamuzyczna.pl/product/Komp ... ponowanie1

W tym watku, autor ksiazki Komponowanie Rockow, Krzysztof Kukiełka będzie odpowiadał na Wasze pytania.


Czy zadałeś sobie kiedyś pytanie dlaczego nie pojawił się dotąd żaden podręcznik do komponowania? Czy to wiedza, której nie da się okiełznać? A może ci, którzy ja posiedli, nie chcą się nią dzielić? Teraz możesz poznać pierwszą książkę o komponowaniu rockowym! Dzięki temu kursowi zdobędziesz wiele cennych wskazówek, Niewielki wydatek, a będziesz lepiej tworzył. miękka oprawa 48 str. A4 plus CD. Opracowanie Krzysztof Kukiełka.

Obrazek

Komponowanie rockowe

* W stęp
* Od czego zacząć?
* Riff
* Rytm
* Perkusja i bas
* Melodia (wokal)
* Solówka
* Kształt kompozycji
* Brzmienie
* Skład zespołu
* Faktura
* Dynamika
* Analiza utworu
* Domowe nagrywanie
* Domowe miksowanie
* Zakończenie

Od wydawcy

* Prostota
* Monotonia
* Różnorodność
* Muzyka współczesna
* Sztuka
* Inspiracje
* Melodia a tekst
* Sztuczki
* Zakończenie

Spis treści płyty CD:

1. Wstęp
2. Strojenie
3. Gitary unisono
4. Gitary w oktawie
5. Dwie gitary
6. Melodia plus akompaniament
7. Rytm prosty
8. Przykładowy rytm
9. Perkusja plus gitara
10. Synkopy gitarowe l
11. Synkopy gitarowe 2
12. Przykładowy rytm
13. Przykładowa fraza
14. Rozbudowa frazy, wariant 1
15. Rozbudowa frazy, wariant 2
16. Dodanie do melodii tercji
17. Dodanie do melodii kwinty
18. Dodanie różnych interwałów
19. Odrobina techniki gitarowej
20. Solo bez pomysłu
21. Solo z pomysłem
22. Modyfikowanie fraz
23. Prosta fraza
24. Fraza zinstrumentalizowana
25. Przykładowa fraza
26. Zmieniony riff
27. Zmieniona linia basu
28. Zmiana gitary i basu
29. Dodanie partii drugiej gitary
30. Dodanie głównej melodii
31. Fraza jednolita dynamicznie oraz ze zmienną dynamiką
32. Perkusja i bas bez dynamiki
33. Perkusja i bas z zastosowaniem dynamiki
34. Cały utwór
35. Indiana Jones (fragment)
36. V symfonia c-moll (fragment)
37. Chłopcy (fragment)
38. Toccata i fuga d-moll (fragment)
39. Wasted Years (fragment) - wolne tompo
40. Wasted Years (fragment) - normalne tompo
41. Living On The Edge (fragment)
42. Lavender (fragment)
43. Nothing Else Matters (fragment)
44. Tatuaż (fragment)
45. Łączenie motywów



"Harmonizacja, alteracja, kontrapunkt i wiele innych mądrych pojęć jest kojarzona z komponowaniem przez tak zwanych wykształconych muzyków. Są tez tacy, którzy nie operują takimi muzycznymi narzędziami a po prostu grają i tworzą muzykę - i bardzo dobrze. Większość muzyków ze świata rocka to przede wszystkim "naturszczycy", a wielu z nich stworzyło piękne utwory, które poruszają miliony ludzi na całym świecie. W procesie tworzenia bierze udział wiele ciekawych aspektów naszej osobowości, które mozna ująć prostym intuicyjnym językiem. Będąc początkującym muzykiem brałem czynny udział w "sklecaniu" utworów wraz z zespołem w miejscowym Domu Kultury. Moje doświadczenia w tej dziedzinie zupełnie pokrywają się treścią tego podręcznika. Zawarte w nim treści w sposób prosty i czytelny przedstawiają absolutne podstawy i proste patenty w tworzeniu utworu rockowego. Opisywane metody dotyczą podstaw układania melodii, jej rozwijania, wzbogacania dodatkowymi głosami. Dotyczy to nie tylko gitary elektrycznej, ale również partii syntezatorów, basu i perkusji. Autor uwypukla również ważne sprawy związane z dojrzałością muzyczną - tworzenia solówek, dobierania faktury i wielu innych niuansów we współbrzmieniu instrumentów w zespole. Informacje mają charakter ogólny, w stylu "dobrych porad życiowych", przez co czyni to lekturę bardzo przystępną. Podręcznik zawiera załącznik pod postacią płyty CD z nagranymi przykładami. Nagrania te bardzo wyraziście przedstawiają kolejno omawiane zjawiska w muzyce. Autor wspomina tez o jakże praktycznym w dzisiejszych czasach patentach podczas pracy w studiu nagraniowym oraz metodach miksowania muzyki. Dodatkowy rozdział od redakcji w bardzo ciekawy sposób prezentuje różnego typu reguły tworzenia melodii. Jest tam pokazane, jak niektórzy wielcy kompozytorzy łamali je, uzyskując wspaniałe kompozycje. Uczymy się przez to pokory oraz piękna tworzenia, które jak natura ludzka niesie w sobie pewną nieprzewidywalność. Na koniec chciałbym dodać, ze tematyka tworzenia utworów muzycznych jest bardzo obszerną wiedzą. Książka ta przedstawia jej dość mały skrawek. Jednakże uniwersalne podstawy i przystępność ich przedstawienia czyni książkę ciekawą i godną polecenia." Tomasz Grabowy



"Najmocniejszą stroną książki, biorąc pod uwagę polski rynek, jest oryginalna tematyka. Można powiedzieć, że ta pozycja jest zbiorem różnych praktycznych porad dotyczących konstruowania utworów rockowych poczynając od spraw związanych ze sprzętem, aranżacją, wykorzystaniem komputerów, kończąc na rzeczach związanych z samą muzyką. Pierwsza część książki poświęcona jest bardziej sprawom technicznym. Dowiecie się między innymi jak się komponuje utwory, od czego zacząć, co po kolei w naszej nowej kompozycji powinno się pojawić, jak nam może pomóc komputer, jak uczynić naszą kompozycję bardziej ciekawą stosując różne tricki (np. rytmiczne) itp. Druga część książki, będąca suplementem autorstwa Grzegorza Templina, zawiera liczne fragmenty znanych kompozycji użyte w kontekście metod kompozytorskich. Jest tu mowa o budowie samej linii melodycznej. Ta część stanowi doskonałe i wartościowe uzupełnienie książki. Całość uzupełniona została materiałem na płycie CD. Znajdziecie tam omawiane kompozycje. W książce znajdziecie też zapis nutowy oraz tabulaturę omawianych utworów. Podręcznik kierowany jest przede wszystkim dla początkujących gitarzystów, pozwala uniknąć wielu rażących błędów spotykanych w muzyce młodych zespołów. Można powiedzieć, że każdy doświadczony kompozytor mógłby napisać podręcznik o podobnej tematyce i za każdym razem byłyby to inne porady, bo każdy na coś innego zwracałby uwagę. Mimo to warto spojrzeć na swoje kompozycje krytycznym okiem przez pryzmat porad autora zwłaszcza, jeżeli zaczynamy przygodę z muzyką rockową." Adam Fulara

Ksiazka dostepna w ksiegarni muzycznej SklepMuzyczny24.com
Zobacz Komponowanie Rockowe - nie tylko dla gitarzystów

Awatar użytkownika
Datecs
Posty: 25
Rejestracja: 09-11-2009 11:53

20-12-2010 18:41

Ajj a tyle mam wydatków.... ciekawa pozycja... warta zastanowienia
ESP LTD EC-1000FM ASB (Duncan); Crafter J18/N Laney VC 15, Line6 Pod Studio

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

20-12-2010 19:30

jakby co - służę pomocą :)

Awatar użytkownika
murek92
Posty: 9
Rejestracja: 07-11-2008 14:46

25-12-2010 11:51

Myślę że jeżeli nie było by to problemem, zachęcającym było by umieszczenie jednej wyrywkowej strony / jej treści, przez co każdy mógłby zobaczyć, jakim językiem jest książka pisana. Ale to tylko taka moja propozycja, która jednak w wielu przypadkach pozwala zdecydować się właśnie na tę a nie inną pozycję :P

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

25-12-2010 16:53

murek92 pisze:Myślę że jeżeli nie było by to problemem, zachęcającym było by umieszczenie jednej wyrywkowej strony / jej treści, przez co każdy mógłby zobaczyć, jakim językiem jest książka pisana. Ale to tylko taka moja propozycja, która jednak w wielu przypadkach pozwala zdecydować się właśnie na tę a nie inną pozycję :P


kurcze, nie mam skanera, ale w którymś numerze Magazyn Gitarzysta był chyba zamieszczony fragment; ogólnie to jest napisane swojskim językiem bez brnięcia w jakieś opisy typu jak przebiega reakcja termonuklearna :)

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

27-12-2010 00:36

Poradnik jak komponować, w dodatku rocka, zgroza...

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

27-12-2010 19:35

James_Bond pisze:Poradnik jak komponować, w dodatku rocka, zgroza...


czemu?

Gorgoroth
Moderator
Posty: 184
Rejestracja: 23-03-2010 04:22

27-12-2010 19:51

A gdzie można zobaczyć/posłuchać jak grasz rocka którego nauczasz? Słuchałem czterek próbek na Twojej stronie i bez urazy, ale to jakieś pitolenie ;-) Jedynie czwarta próbka do mnie przemawia pozytywnie. To chyba inne gałęzie Twoich szerokich horyzontów jak rozumiem :-) Albo i czegoś nie rozumiem :mrgreen:
Poleć proszę coś swojego, co można nazwać gitarowym i rockowym :)

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

27-12-2010 20:44

Gorgoroth pisze:A gdzie można zobaczyć/posłuchać jak grasz rocka którego nauczasz? Słuchałem czterek próbek na Twojej stronie i bez urazy, ale to jakieś pitolenie ;-) Jedynie czwarta próbka do mnie przemawia pozytywnie. To chyba inne gałęzie Twoich szerokich horyzontów jak rozumiem :-) Albo i czegoś nie rozumiem :mrgreen:
Poleć proszę coś swojego, co można nazwać gitarowym i rockowym :)


jest dużo więcej kawałków na mojej stronie w dziale mp3, jest też link na www.myspace.com/kylosscom, plus http://www.youtube.com/RealKyloss jak Ci nie wystarczy

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

01-01-2011 23:35

Zarabasz/ Zarabia Pan uczciwie pieniądze, okej. Ktoś to na pewno kupi.
Moje zdanie jest jedynie takie, że jeżeli ktoś potrzebuje książek o tym jak komponować, a nie wystarcza mu oprócz wrodzonego talentu nawet zgromadzona mniejsza, czy większa wiedza teoretyczna, to nie powinien się nawet brać za "komponowanie". Widać brak mu wyobraźni, a to chyba cechuje twórcę?
Epoka poradników do wszystkiego nastała, dla Ciebie to jest na plus i w sumie nie można mieć za złe wypuszczania takiej książki, ale naiwniakiem będzie jej nabywca.
Czyniąc wg. jakichś wyznaczników popada się w schemat, w muzyce zawsze takie były, ale w "normalnej" muzyce wynikały one nie z tego, ze "ktoś tak kazał". Chuck Berry grał wszystko na jedno kopyto, bo taki miał styl ;)

Dlaczego wyszczególniłem w poprzednim poście "rockowość". Rock to z założenia przynajmniej spontaniczność, tak?
Jeszce pewnie OPR dostanę od redakcji ;) ale takie moje zdanie. Oprócz konkretów, jak wymienione "domowe nagrywanie/ mixowanie" nie widzę z perspektywy konsumenta sensu istnienia takiej książki.

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

01-01-2011 23:49

James_Bond pisze:Zarabasz/ Zarabia Pan uczciwie pieniądze, okej. Ktoś to na pewno kupi.
Moje zdanie jest jedynie takie, że jeżeli ktoś potrzebuje książek o tym jak komponować, a nie wystarcza mu oprócz wrodzonego talentu nawet zgromadzona mniejsza, czy większa wiedza teoretyczna, to nie powinien się nawet brać za "komponowanie". Widać brak mu wyobraźni, a to chyba cechuje twórcę?
Epoka poradników do wszystkiego nastała, dla Ciebie to jest na plus i w sumie nie można mieć za złe wypuszczania takiej książki, ale naiwniakiem będzie jej nabywca.
Czyniąc wg. jakichś wyznaczników popada się w schemat, w muzyce zawsze takie były, ale w "normalnej" muzyce wynikały one nie z tego, ze "ktoś tak kazał". Chuck Berry grał wszystko na jedno kopyto, bo taki miał styl ;)

Dlaczego wyszczególniłem w poprzednim poście "rockowość". Rock to z założenia przynajmniej spontaniczność, tak?
Jeszce pewnie OPR dostanę od redakcji ;) ale takie moje zdanie. Oprócz konkretów, jak wymienione "domowe nagrywanie/ mixowanie" nie widzę z perspektywy konsumenta sensu istnienia takiej książki.


chciałbym, żebyś najpierw poznał podręcznik, a potem go krytykował, jeśli możesz :)
oczywiście nie obrażam się za "złe" opinie, wolałbym tylko, żeby były oparte na konkretach, nie na domysłach :)

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

02-01-2011 00:04

Gdyby to była książka fabularna, miałbyś całkowitą rację. Wątpię, żeby ktokolwiek czytający ten temat, czy to wyrażający zadowolenie z powstania takiej ksiązki, czy krytykujący ją przeczytał.
Jest do dyspozycji spis treści i formułowane m.in. na jego podstawie opinie. Jeśli nie chcesz ich znać, to po co opcja odpowiedzi? Można zamknąć temat i zrobić z niego ogłoszenie.
Dla mnie sam tytuł jest śmieszny. A to co przydatne w tym wydawnictwie, czyli jak wspomniałem konkrety techniczne/ teoria muzyki wolałbym brać z książek konkretnie się na tym skupiających.

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

02-01-2011 00:15

James_Bond pisze:Gdyby to była książka fabularna, miałbyś całkowitą rację. Wątpię, żeby ktokolwiek czytający ten temat, czy to wyrażający zadowolenie z powstania takiej ksiązki, czy krytykujący ją przeczytał.
Jest do dyspozycji spis treści i formułowane m.in. na jego podstawie opinie. Jeśli nie chcesz ich znać, to po co opcja odpowiedzi? Można zamknąć temat i zrobić z niego ogłoszenie.
Dla mnie sam tytuł jest śmieszny. A to co przydatne w tym wydawnictwie, czyli jak wspomniałem konkrety techniczne/ teoria muzyki wolałbym brać z książek konkretnie się na tym skupiających.


nadal powtarzam - znasz książkę? przeczytaj, posłuchaj, potem krytykuj

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

02-01-2011 00:16

Czytaj uważnie nie szukając jadu z mojej strony :) Krytykuję raczej jej potencjalnych nabywców. Nikt tu nie broni nikomu zarabiać pieniędzy, ale podchodzę do sprawy uczciwie z mojego punktu widzenia więc się wypowiadam.

Znajdź jedno zdanie konkretnej, otwartej krytyki w stylu "ta książka jest do bani". Gdybym tak napisał, miałbyś prawo tak odpowiedzieć. Co najwyżej sugeruję, bo tyle mogę.

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

02-01-2011 00:31

jeśli już musimy tak rozmawiać... napisałeś:
"ale naiwniakiem będzie jej nabywca"
jak możesz to wiedzieć jak nie znasz tego kursu?
sry, ale nie wciągniesz mnie w kopanie się po jajach :) za stary jestem na to

Awatar użytkownika
James_Bond
Doradca
Posty: 551
Rejestracja: 16-09-2007 16:58

02-01-2011 00:43

Nikogo nie chcę kopać, bo nie mam w tym żadnego interesu.
Jeśli myśli, że dowie się wszytko co potrzeba, to będzie. Wody ze studni bez dna się nie wypije.
Może i wydźwięk moich postów jest jak napisałeś
"ale naiwniakiem będzie jej nabywca"
(bo takie zdanie nie padło) ale nie można mi zarzucić, że krytykuje książkę ;) jeśli muszę być czepialski.

Kompozycji z prawdziwego zdarzenia, która będzie wartościowa nauczyć się nie da, to się umie, albo nie umie. Tyle ode mnie, bo i tak z tego widzę nic z mojego pisania nie wyniknie. Róbta co chceta, życzę powodzenia w nowym roku, a jeśli ktoś coś z tego wyniesie, chwała mu i twórcom ksiażki. Pzdr.

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

02-01-2011 00:54

James_Bond pisze:Nikogo nie chcę kopać, bo nie mam w tym żadnego interesu.
Jeśli myśli, że dowie się wszytko co potrzeba, to będzie. Wody ze studni bez dna się nie wypije.
Może i wydźwięk moich postów jest jak napisałeś
"ale naiwniakiem będzie jej nabywca"
(bo takie zdanie nie padło) ale nie można mi zarzucić, że krytykuje książkę ;)



Kompozycji z prawdziwego zdarzenia, która będzie wartościowa nauczyć się nie da, to się umie, albo nie umie. Tyle ode mnie, róbta co chceta, życzę powodzenia w nowym roku, a jeśli ktoś coś z tego wyniesie, chwała mu i twórcom ksiażki. Pzdr.


okay, masz swoją opinię, szkoda, że książki nie znasz; mam nadzieję, że jeśli poznasz, to zmienisz zdanie, ale kto wie; przyjmuję za pewnik, że nie poznasz :)

rozumiem o czym piszesz i masz po części rację, ale nie znając książki Twoje wypowiedzi są nieco nie na miejscu; proszę Cię - zapoznaj się z książką, to nie jest "kwadrat", którym jak sądzę moja skromna książka Ci się wydaje, no ale okay, nie ma problemu, w końcu nikt Ci nie zabiera możliwości własnej opinii, z tymże jak już chyba mówiłem dużo - najpierw poznaj, potem możesz mnie skopać :) ok?

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

02-01-2011 00:56

"bo takie zdanie nie padło"

to była część zdania sugerująca odbiór, takie słowa napisałeś... przejrzyj swoje posty ;)

Awatar użytkownika
GitarzysciPL
Administrator
Posty: 659
Rejestracja: 26-01-2007 19:28

02-01-2011 03:31

@James_Bond
kyloss ma racje, zamiast sugerowac sie tytulem powinienes sprawdzic co ksiazka ma do przekazania
komponuje sie roznie, z serca, i z wyrachowania, dla pieniedzy i dla lepszego samopoczucia, komponuje sie jednoczesnie w roznych stylach muzycznych, rowniez i w rocku - dzingle rockowe do reklam jogurtu pewnie pamietasz z telewizji :))

odnosnie potencjalnych odbioorcow to gitarzysci sa rozni, niektorzy potrzebuja wiecej wskazowek niektorzy mnie, jedni podchodza "matematycznie" do muzyki inni emocjonalnie, polecam swietny artykul Adama Fulary "Manifest"
wydaje mi sie ze Adam swietnie przedstawil to o czym tu dyskutujecie
manifest-fulary-w-gitarzyscie-t19051.html

BTW
ksiazka dobrze sie sprzedaje i mimo gwarancji satysfakcji, czyli zwrot kasy w przypadku niezadowolenia, nikt jeszcze nei zwrocil ;)
=> Katalog Muzyczny - dodaj swój profil lub stronę
=> Sklepy Muzyczne - ranking sklepów muzycznych - sprawdź sklep zanim kupisz!!!

Awatar użytkownika
Grzdam
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: 22-04-2008 18:06

02-01-2011 11:47

Racja leży po środku tak naprawdę. Bond ma racje, bo obawia się tego, że ludzie będą lecieć wg. jakiegoś schematu, co rzeczywiście byłoby zgrozą. Ale nie można też przyjmować, że to wydawnictwo narzuca nam jakiś schemat(przyznam, że to domysły, bo nie zapoznawałem się z treścią, jedynie spis ;) ). Taka pozycja powinna być traktowana jako zbiór wskazówek dla kogoś, kto utknie i sam nic już nie może wymyślić przez długi okres. Ale jak mówię - zbiór wskazówek - jeśli ktoś będzie się kurczowo trzymał tej "instrukcji" to:
1. Daleko nie zajdzie, bo liczy się własny łeb.
2. Straci dużo w oczach innych muzyków/słuchaczy z wiadomych powodów.

Nasuwa się pytanie, czy nie lepiej byłoby tego rodzaju wskazówek poszukać na własną rękę w internecie czy pozycjach wyspecjalizowanych na konkretną dziedzinę. ;)

Miało być krótko ale nie wyszło. :P

EDIT: Żeby lepiej ocenić książkę, przydałoby się dostać do oceny jakiś jej fragment.
EDIT2: tylko nie odnośnie strojenia :P

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

02-01-2011 17:07

Grzdam pisze:R Taka pozycja powinna być traktowana jako zbiór wskazówek dla kogoś, kto utknie i sam nic już nie może wymyślić przez długi okres. Ale jak mówię - zbiór wskazówek - jeśli ktoś będzie się kurczowo trzymał tej "instrukcji" to:
1. Daleko nie zajdzie, bo liczy się własny łeb.
2. Straci dużo w oczach innych muzyków/słuchaczy z wiadomych powodów.


z recenzji Tomka Grabowego - "Informacje mają charakter ogólny, w stylu "dobrych porad życiowych", przez co czyni to lekturę bardzo przystępną.";
jak już mówiłem nie mam skanera, książka jest tania jak na nasz rynek;

btw chciałbym odpowiadać na pytania, a ciągle czytam 'recenzje' :D i to od ludzi, którzy podręcznika nie czytali :) to chyba lekkie przegięcie hmm?

Awatar użytkownika
Grzdam
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: 22-04-2008 18:06

02-01-2011 18:26

Witamy na naszym forum. :D

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

02-01-2011 19:18

Grzdam pisze:Witamy na naszym forum. :D


:mrgreen:
to nie problem, tylko nieco bez sensu :)
btw jestem na necie od masy czasu, pamiętam pierwszy czat na onecie ;), więc niewiele mnie zaskakuje, a moje ulubione forum to GZ (przepraszam admina ;), jest w linku na mojej stronce

kyloss
Szkoła gitarowa
Posty: 21
Rejestracja: 01-12-2010 02:13

03-01-2011 01:52

Gorgoroth pisze: To chyba inne gałęzie Twoich szerokich horyzontów jak rozumiem :-) Albo i czegoś nie rozumiem :mrgreen:


nie wiem czy mam szerokie horyzonty, ale tak - nie robię tylko rocka, słucham różnej muzy i różną staram się robić jak mnie najdzie taka ochota, ale na rocku się 'wychowałem' i większość moich numerów jest rockowa....

ale takie cuś też robię czasem :) http://kyloss.com/foggyday.mp3
Ostatnio zmieniony 04-01-2011 00:20 przez kyloss, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pgmuzyk
Doradca
Posty: 263
Rejestracja: 18-07-2008 13:44

03-01-2011 11:26

Gorgoroth pisze: Słuchałem czterek próbek na Twojej stronie i bez urazy, ale to jakieś pitolenie ;-)

Pokaż nam Twoje próbki :-D
Prawdziwy gitarzysta nigdy nie jest w 100% zadowolony ze swojego brzmienia!
ObrazekObrazek
Music Man Silhouette Special LE 2005 . . . . . Music Man John Petrucci Mystic Dream

Awatar użytkownika
Datecs
Posty: 25
Rejestracja: 09-11-2009 11:53

03-01-2011 11:44

Własnie próbki jak na mnie robią duże wrażenie i motywują do zakupu :)
ESP LTD EC-1000FM ASB (Duncan); Crafter J18/N Laney VC 15, Line6 Pod Studio

Awatar użytkownika
Murio
Posty: 376
Rejestracja: 30-12-2009 18:30

03-01-2011 13:50

Przyłączam się do stwierdzenia, że przydałby się skan przykładowej strony, czy choćby przepisany fragment tekstu. Gwarancja Satysfakcji ma jedną wadę - kosztuje (za przesyłkę nikt nie zwróci ;-) A dla mnie w tej chwili to rezygnacja z jednego obiadu - wolę nie robić tego "w ciemno"). Pozycja mnie ciekawi, bo... Męcząc się z perkusją czy basem, czy mixem podkładu zwyczajnie tracę czas, który mógłbym przeznaczyć na grę do tego podkładu. Poza tym - na przeczytaniu książki moja gra na pewno nie straci. Pytanie, czy zyska, tj. czy język w niej byłby dla mnie zrozumiały i przyjazny itd ;-)

Co do tematyki książki - bardzo możliwe, że całą wiedzę w niej zawartą można znaleźć w Internecie. Pytanie tylko, czy warto szukać. Wg mnie często taniej wyjdzie kupić książkę i mieć ją przed nosem, niż szperać. Mój (nasz) czas też ma swoją wartość, o czym wielu zapomina ;-)
Obrazek__________________________Obrazek
Vintage VJ6 EMR, Epiphone LP Junior Single Cut VS
Line6 POD Studio GX + Creative Inspire 5.1 5100

Awatar użytkownika
case
Posty: 65
Rejestracja: 14-10-2010 13:28

03-01-2011 14:25

A ja tam z ciekawości może i kupię. Co prawda kawałki, rockowe, piszę i komponuję od kilku lat, ludziom się nawet podobają ;), ale książka kosztuje grosze, a może jest coś, czego jeszcze nie wiem?

Choć ogólna opinia moja jest taka: jak ktoś nie ma "feelingu" i słuchu, to mu nawet samouczek nie pomoże. Tak jak nie zrobi się gitarzysty z kogoś, kto nie umie żyć bez tabulatur. Improwizacja, improwizacja i jeszcze raz improwizacja.

Awatar użytkownika
Murio
Posty: 376
Rejestracja: 30-12-2009 18:30

03-01-2011 14:46

case pisze:Tak jak nie zrobi się gitarzysty z kogoś, kto nie umie żyć bez tabulatur.


Z tym się akurat nie zgodzę, ale nie chcę tutaj robić większego offtopu niż już jest.
Obrazek__________________________Obrazek
Vintage VJ6 EMR, Epiphone LP Junior Single Cut VS
Line6 POD Studio GX + Creative Inspire 5.1 5100

Awatar użytkownika
case
Posty: 65
Rejestracja: 14-10-2010 13:28

03-01-2011 15:41

Murio pisze:
case pisze:Tak jak nie zrobi się gitarzysty z kogoś, kto nie umie żyć bez tabulatur.


Z tym się akurat nie zgodzę, ale nie chcę tutaj robić większego offtopu niż już jest.


Nie no, napisz, z czym się nie zgodzisz :) Najwyżej mod wywali to do osobnego wątku ;) ...i obdarzy warnem za zasmiecanie tematu!

Dla mnie to jest tragedia. Przerabiałem już w zespole takich muzyków - nie tylko gitarzystów - mistrzowie techniki, ale bez nut ani rusz. No to sorry, ja podziękuję. Na koncercie często trzeba coś zaimprowizować i muzycy mają to łapać w locie, a nie pytać o taby.

Wróć do „Szkoły gitarowe”