Niedługo mam zamiar kupić sobie używanego Orange'a Dark terror i mam co do niego pytanie. Czy da się na nim ukręcić coś lżejszego niż high gain? Dźwięk na którym mi zależy, to mocniejszy rock (coś pomiędzy Led Zeppelin, AC/DC a Randy'm Rhoads). Na porządku chciałem kupić tiny terror, lecz jak dla mnie ma on zbyt mało gainu (przynajmniej tak wyczytałem tu: http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/ ... error.html ).
Z kolei w przypadku dark terror to z tego co widziałem na demach na YT, to gałki gain nie rozkręcę powyżej połowy.
Druga sprawa: Gdy już będę miał głowę, to przydałaby się do niej kolumienka. Polecilibyście mi jakiś ładnie grający 1x12? Myślałem o Orange PPC-112, ale wydaje mi się że można kupić coś równie dobrego za mniejszą cenę. Moją uwagę przykuł Blackstar HT 112. Co myślicie? Polecicie coś?