Awatar użytkownika
wilq
Doradca
Posty: 51
Rejestracja: 14-12-2007 23:17

28-04-2010 12:28

Akordy grane w piosence występują przeważnie obok siebie na kole kwintowym, chociaż wiadomo, są pewne odstępstwa. Trzeba wiedzieć, że w piosence najczęściej używa się tonacji, subdominanty i dominanty


Oczywiscie, ze sa "pewne" odstepstwa... Przykladowo 90% jazzu :P Wprowadzanie zasad ulozonych na podstawie piosenek ogniskowych nie jest najlepszym pomyslem merytorycznym. Jezeli mowimy juz o funkcjach to jest tonika, subdominanta i dominanta (a nie tonacja, subddom i dom). Tak w ogole to powinna byc mowa o utworach, a nie piosenkach (tak, to jest roznica)

bo ze sobą kontrastują.


Kazdy akord z innym kontrastuje pod wzgledem roznicy w jego skladnikach. Akordy spelniaja specjalne funkcje harmoniczne, ktore okreslaja "ruch" akordu w progresji. Kontrast to wyrazenie raczej statyczne, a w muzyce mamy do czynienia z dynamicznym ruchem akordow.

Te kontrasty między nimi są bardzo wyraźnie słyszalne. Warto nauczyć się je rozpoznawać, można zagrać wtedy większość piosenek ze słuchu


Wiekszosc piosenek z harcerskiego spiewnika. Przy kazdym nawet lekko przemyslanym utworze trzeba miec o wiele wieksze uszy.

Ogólnie mówiąc coś dzwoni, ale nie wiadomo, w którym kościele :P Trzeba bardzo uwazac z takim przyblizaniem teorii, bo akurat w ten sposob gubi sie 90% sensu. Ludzie grajacy ze spiewniczkow nie potrzebuja tego tekstu, a ludzie szukajacy czegos wiecej niz trzech akordow na krzyz nic z niego nie wyniosa.

Kolo kwintowe nie sluzy ani do zonglowania akordami, ani do ksztalcenia sluchu, ani nawet do szukania funkcji harmonicznych (chociaz co do tych ostatnich to w pewnym sensie moze). Kolo kwintowe idealnie obrazuje nam zaleznosci miedzy tonacjami, ladnie nam pokazuje ile znakow przykluczowych ma dana tonacja itp. Przydaje sie na poczatku nauki, zeby zobaczyc jak to wszystko sie ze soba klei. Po jego zrozumieniu bardzo szybko mozna przestac z nim pracowac. Ten watek jest na tyle dlugi, ze chyba pozwala ogarnac o co w tym chodzi =)
Blue Tree, Dunlop Stubby 1-3mm, Roland CUBE 20x

mdfk
Posty: 2
Rejestracja: 28-04-2010 08:22

28-04-2010 19:54

jasne, pomyliłem tonikę z tonacją, sorry jeśli kogoś zmyliłem. Ale co do reszty to się nie zgodzę. Jasne, jazz rządzi trochę innymi zasadami, ale sorry, jak ktoś się pyta co to koło kwintowe to nie męcz go jazzem, tylko pokaż mu fajne "piosenki ogniskowe" (co nie musi oznaczać "harcerskie badziewie"). Wonderwall, what's up, mama said, wszystkie piosenki myslovitz, polly nirvany, under the bridge, ogólnie rolling stones, sonnet, lucky man, guns'n'roses, coldplay, mogę dalej wymieniać, do wyboru do koloru, potem można bawić się w jazz.

W tych kawałkach (też może to nie są kawałki, tylko utwory, sorry) wszystko się opiera na kole kwintowym. Aleś czepialski BTW.

I chodziło mi o kontrasty charakterystyczne dla triady harmonicznej, wiadomo, że między każdym dźwiękiem jest jakiś kontrast.

Moim zdaniem koło kwintowe to podstawa gry na gitarze i nie tylko. I nie piszę tego dlatego, że tak gdzieś przeczytałem i nauczyłem się regułek na pamięć. Coś dzwoni, to fakt, przez 6 lat dzwoniło w szkole muzycznej i od tamtej pory nie mogę i nie chcę się tych dzwonów pozbyć. Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności większość piosenek jakie słyszę jest opartych właśnie o taki schemat.
wilq, jeśli masz wątpliwości co do którejś z wymienionych piosenek chętnie je rozwieję:)

Sober
Posty: 65
Rejestracja: 17-07-2008 17:42

30-04-2010 14:07

Tonacja durowa -TRIADA - Tonika durowa Subdominanta durowa Dominanta durowa
Tonacja molowa -TRIADA - Tonika molowa Subdominanta molowa Dominanta durowa (moll harmoniczny)
To taka podstawa :) nie zapominajcie o tym. a d E ! C F G !

kuuuluuu
Posty: 15
Rejestracja: 06-07-2010 19:45

31-08-2010 15:05

Sober pisze:Tonacja durowa -TRIADA - Tonika durowa Subdominanta durowa Dominanta durowa
Tonacja molowa -TRIADA - Tonika molowa Subdominanta molowa Dominanta durowa (moll harmoniczny)
To taka podstawa :) nie zapominajcie o tym. a d E ! C F G !


a d E C F G albo czasem a d e C F G i na takich 6 akordach (a często mniej) zbudowanych jest około 90% utworów rockowych. To duże ułatwienie do grania ze słuchu oraz do transponowania. Ja to sobie zawsze oznaczałem tak: 1-4-5 (triada molowa) i I-IV-V (triada durowa) i łatwo można transponować utwór do innej tonacji nawet w trakcie jego grania, wiedząc, co w danej tonacji jest toniką, subdominantą, dominantą, a to nie jest akurat takie trudne- po ograniu w różnych tonacjach wie się to automatycznie.

Awatar użytkownika
Adam Fulara
Doradca
Posty: 81
Rejestracja: 09-05-2007 11:23

16-06-2014 15:15

Dla mnie po latach to wszystko zlało się w jedno.

Nie ma czegoś takiego jak "teoria" w oderwaniu od praktyki, to jest wiedza o pewnych zjawiskach muzycznych, wiedza o czymś co brzmi, albo nie brzmi. Ktoś kto wie co dobrze brzmi, ten teorię zna. Ktoś kto nie wie co dobrze brzmi, choćby milion książek przeczytał - teorię zna tylko pozornie (w zakresie wystarczającym tylko na forum gitarowe), czyli wcale. Teoria to: regułka + słuch(!) + sprawy manualne

Dobrze brzmi kwinta w metalu? To jest teoria. Oderwij się od teorii i zrób metalową płytę bez użycia kwint. Nie lada wyzwanie, co? Dobrze brzmi nastrojona gitara? Ten strój to teoria (dość poważna), czy da się zrobić muzykę w ogóle bez tego?

Tu więcej na ten temat:
http://fulara.com/prasa/gitarzysta/201402/20.jpg
http://fulara.com/ <- Nowa płyta! "An Introduction to Counterpoint"

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

16-06-2014 15:27

Ciekawe. Czy to nie jest tak, że jako gatunek poprzez bicie w to i owo czy słuchanie wichrów w kominach po prostu osłuchaliśmy się głównie z pierwszymi harmonicznymi? Czy dziecko, któremu (moim zdaniem) zrobić życiową krzywdę, od początku eksponując na szeptaną mowę i masę "utworów" na zlepkach sekund czy trytonów powie, że Bach rzępoli jak kura pazurem?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Teoria muzyki”