Klasyk ze średniej półki.

Witam.
Obecnie mój syn chodzi do szkoły muzycznej do 4 klasy cyklu 6 letniego.
Ma ok 130cm wzrostu i obecnie gra na gitarze Admira 580 w rozmiarze 3/4.
Po trochu przymierzamy się do zmiany na większy i lepszy instrument.
Kwota jaka dysponuję to ok 1500-2000zł.
Jakie gitary byscie polecili w tej cenie? Oczywiscie bedziemy je ogrywac, ale chciałbym poznac Wasze propozycje.
Raczej chciałbym gitare hiszpanszka. Przede wszystkim Alvaro, Admira, Alhambra, Manuel Rodriguez. Jesli z innych no to ew. Takamine, Fender, Yamaha, Hofner.

Z dotychczasowych polecen mam na oku gitary:
z tanszych:
- Admira Virtuoso
- Alhambra 4C lub 4P
- Admira Solista
z drozszych:
- Hofner HM-75 Z
- Alhambra 5P

Jestem jednak otwarty na wszelkie inne propozycje.

EDIT.
Budzet wzrosl do ok 2700-3000zl
Fajnie jakby w tej cenie dalo sie kupic lepsza gitare + twardy case.

Do Manuel Rodrigueza jestem zniechęcony. Alhambra 5P brzmi już całkiem fajnie, na siłę można z nią przejść nawet II stopień. Tyle tylko, że kosztuje 2,5 tyś. a za 3 tysiące można już szukać używanej lutniczej gitary. Myślę, że nauczyciel chętnie w tych poszukiwaniach pomoże.
Solista i Virtuoso dupy nie urywa; nawet pół dupy nie urywa.
Na 4c nie grałem, ale grałem na 3c, i 1c. W tych gitarach trzeba uważać, bo są spore skoki różnicowe między egzemplarzami.
Hofnera znam tylko z opowiadań, także się nie wypowiem :)
Poza tym sprawdź jeszcze Martinezy i, tutaj osobiście nie sprawdzałem, klasyczne Dowiny.

mam Sanchez'a professor 1015 , całkiem spoko pudło.

KuoniRath pisze: (...)

Dzieki za odpowiedz. Nieco zmartwiles mnie zla opinia o Virtuoso, bo to pudlo chcialem ograc w pierwszej kolejnosci. Zobaczymy jak to bedzie.
Co do nauczyciela - oczywiscie z nim bedziemy wybierac. On sam gra na Alhambrach, ale nie dopytalem modelu. Ale to jeszcze wyzsze polki. Ta 5P w regularnej cenie jest ok 2300. moze uda sie wyrwac jakas uzywke albo promocje i kolo 2k da rade kupic. Ale najpierw trzeba znalezc gdzies w lokalnych sklepach i ograc. Musze do r'n'r zadzwonic co maja na stanie. Ten Hofner nie raz polecany. Adam Mordka nagrał szkołę gitarową na nim. Cena zblizona, ok 2100-2200zl. ale jakos sercem jestem przy hiszpanskich.
A wiesz moze w Alhambrach czym sie roznia modele z dopiskiem C, P, F ?

BENY pisze:A wiesz moze w Alhambrach czym sie roznia modele z dopiskiem C, P, F ?

z filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=4CPdQzIcfDM
mozna wywnioskowac, ze to 5 typow gitar: Acoustic, Classic, Flamenco, Professional, Lutes - i pewnie to skroty pierwszych liter :)

Ale nie nastawiaj się tak źle na tego Virtuoso, bo poziom poszczególnych egzemplarzy lubi skakać. Kiedyś wahania były minimalne, niestety się spieprzyło :) Sanchez proffesor 1015 też wart ogrania. Pamiętaj, że te gitary jeszcze się rozegrają, dojrzeją. Używki to dobry trop, bo widzisz jak się rozwinęła i możesz później sprzedać bez większych strat. Co do nauczyciela to na pewno gra na Alhambrze? Ciężko mi uwierzyć, że jego główną gitarą jest Alhambra.
Co do literek to potwierdzam :)

Znajomy ma i poleca swoje wiosło, czyli to
http://muzyczny.pl/134763_Pablo-Romero- ... d-top.html
ALE wiadomo, że każdy chwali swoje.Podobno Takamine robi niezłe klasyki i warto szukać używek bo można trafić na perełkę.

Tip, nie bądź śmieszny. Za te pieniądze nikt nie zrobi dobrej gitary. A nawet jak zrobi, to jej za tyle nie sprzeda.

Dlatego nie powiedziałem, że ja ją polecam.

KuoniRath pisze:Co do nauczyciela to na pewno gra na Alhambrze? Ciężko mi uwierzyć, że jego główną gitarą jest Alhambra.

Wiesz, nie bylem w jego domu i nie wiem jakie tam cudenka posiada :) Po prostu w szkole muzycznej na zajeciach ma Alhambre. A z drugiej strony - czemu nie mialby miec jakiejs wypasionej Alhambry? Sa wsrod nich przeciez rozniez bardzo profesionalne modele.

Tak sobie teraz mysle, ze jak będzie Kacper zmienial gitare, to przeca stara tez trzeba bedzie sprzedac. Ma Admire 850. Nowa w sklepie kosztuje ok 1000zl. Moze da sie ja za ok 700zl sprzedac to wowczas nasz budzet wzroslby do 2700-3000zl (ale przydalby sie tez twardy case w tej cenie). Czy ten dodatkowy tysiak [pozwoli juz na kupienie lepszego instrumentu? Czy to nadal ta sama polka jakosciowa?

Nawet najbardziej wypasiona Alhambra nie zastąpi lutniczej gitary robionej pod rękę i wodzę gitarzysty :) To co ma na zajęciach to pewnie instrument szkolny, muzyczna w moim mieście ma na lekcje gitary do tysiąca, także szału ni ma.
Za 3 kawałki można szukać używanego Schneidera albo Dreja (z Drejem może być ciężej), a to już duuużo lepsze gitary. Naprawdę dużo lepsze.

Jak najbardziej Alhambra 5P, jak najbardziej Sanchez Proffesor no a Schneider to marzenie w tej cenie. Są to gitary po protu gitary innej klasy :D. Admira odstaje przy wcześniej wymienionych.

http://tablica.pl/oferta/gitara-lutnicz ... 3HUuh.html
Możesz się potargować.