15-06-2017 08:21
Tak myślałem, że coś koło tego. Ciekawe jakie pickupy tu siedzą. Jeśli oryginalne, to mogą być jeszcze mikrofonówki, a to dla miłośnika tematu może być plus. Jednak te gitary przeważnie robiono z bardzo słabego drewna (choć nie zawsze - mahoń był wtedy dostępny w Japonii relatywnie tanio, ja trafiłem bardzo ładną SG właśnie z mahoniu całą), więc zakładam, że gryf może być zwichrowany. Nie umiem wyceniać gitar, ale jak popatrzyłem na nią tak, jakbym sam miał kupić, to biorąc pod uwagę stan (nie do końca mi znany obecnie, oceniam to co widzę), proponowałbym 400-600 zł góra. Po zrobieniu i dopieszczeniu może podskoczyć o 200 zł, nie więcej raczej. Akurat Kay to nie jest marka ceniona nawet wśród miłośników tych wynalazków z dawnej Japonii.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."