Joyo voodoo octave fuzz

Witam, co sądzicie o firmie Joyo a konkretnie o tym fuzzie, albo podajcie inne propozycje fuzzów z których będzie dało się wyciągnąć typowe brzmienie lat 60 ale też coś mocniejszego a la Jack White ? Z góry dzięki za pomoc ;)

Bardzo fajnym fuzzem jest Visual Sound Angry

http://www.youtube.com/watch?v=IwZanRe5NKE

Klasycznie mozesz celowac w nowe mini fuzz face Dunlopa FFM 1, FFM 2, FFM 3 w zaleznsci od tego ktory Ci podpasuje
http://www.youtube.com/watch?v=-OprcP_SWv8

Ewentualnie zerknij z tanszych rzeczy na MOOER Blue Faze
http://www.youtube.com/watch?v=jAtLDuFzRgQ

Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedz ;) a mógłbyś wyjaśnić czym różnią się od siebie te 3 modele fuzz face'a i co sądzisz o kopiach tonebendera ? ;)

Glowna cecha od strony technicznej bedzie roznica tranzystorow. W jednym masz silikonowy, w drugim germanowy itd. Jsli chodzi o szczegoly musialbys zajrzec do srodka natomiast z tego co mozesz zauwazyc na wideo ktore zamiescilem powyzej kazdy z nich ma swoje charakterystyczne brzmienei. Jeden to odwzorowanie Fuzz Face Jimiego Hendrixa (jasnobiebieski), drugi (ciemnobieieski) uklad z 1970 roku o jasnym, agresywnym brzmieniu, no i trzeci (czerwony) o najbardziej vintageowym brzmieniu.

Nie gralem osobiscie na kopiach tonebenedra wiec trudno jest mi cos powiedziec.

a jakieś inne propozycję fuzzów o podobnej charakterystyce brzmieniowej co fuzz face i tonebender, powiedzmy do 200-300 zł oprócz tego MOOERA ?