Katarsis
Posty: 26
Rejestracja: 26-08-2014 18:52

07-12-2014 00:08

Może kilka osób będzie coś gadac, ale chce posluchać czegoś nowego, a nie chce mi sie zastanawiac kto ma jaki przekaz więc pytam się was. Z góry dzięki za odpowiedzi;) Klimaty dosyć rozległe ale wolalbym cos cieższego tylko nie black metal. Kocham Randego Rhoadsa, Metallike, Megadeth i chociażby Pantere albo Mastodon.
Obrazek kelly ale biała ;)

Szaflarzanin
Posty: 347
Rejestracja: 30-05-2014 16:30

07-12-2014 00:22

Gojira, tool, black label society
np
Obrazek

Obrazek

Katarsis
Posty: 26
Rejestracja: 26-08-2014 18:52

07-12-2014 00:51

Bls bardzo lubie a tool i gojira mi nie podchodzi raczej :\ i jakby no czy serio nie ma tam żadnych tresci zwiazanych nw z okultyzmem albo cos. Tez jestem bardzo zmeczony roznymi "modnymi" symblami i biore mocno na poważnie sprawy religijne i troche juz siedze w metalu wiec chodzi mi raczej o jakies mniej takie oczywiste jakieś rzeczy to znaczy no tak na zapas mowie ale dzieki;)
Ostatnio zmieniony 07-12-2014 00:55 przez Katarsis, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek kelly ale biała ;)

Katarsis
Posty: 26
Rejestracja: 26-08-2014 18:52

07-12-2014 00:54

Nawet ciekawi mnie deth metal a wogole nic nie sluchalem praktycznie z tego gatunku bo raczej mi sie srednio kojarzy juz i jakoś nie wiem po co sięgnąć. Słuchalem troche CoB ale nie wiem czy nie mają troche antychrzesxijąńskiego przleazu albo coś a nie mam siły jakoś się w to zagłebiać więc jakby ktoś mógł pomóc to by było fajnie
Obrazek kelly ale biała ;)

Szaflarzanin
Posty: 347
Rejestracja: 30-05-2014 16:30

07-12-2014 01:12

Ja tam się w teksty nie zaglebiam tylko riffy:)
Też uwielbiam wielką 4ke i bls, prócz tego (z mojej biblioteki) mogę Ci polecić trivium, bullet for my valentine, skillet, dream theatre
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
zekori
Posty: 345
Rejestracja: 27-05-2012 17:54

07-12-2014 02:17

KATa polecam! Świetne teksty, minimalnie szantanistyczne.
Cort X2 BK
Fender CD-60 (shadow SH-145bk)

+ Peavey Bandit 112 red
+ Roland Cube 20XL
+ Kustom Sienna 35 pro

+ Kolumna Aktywna RHA-12/2/250P

Awatar użytkownika
Sebal
Posty: 210
Rejestracja: 08-08-2009 00:04

07-12-2014 05:17

Uhh z tekstami anty chrzescijanskimi to mozesz spotkac sie dosc czesto. Ja lubie testament, death angel, machine head, kreator, dew-scented, suicidal angels. Jak cos to pisz na priv, sam jestem wierzacy i kiedys szukalem roznych zespolow.

Katarsis
Posty: 26
Rejestracja: 26-08-2014 18:52

07-12-2014 10:06

Ja też kocham riffy i świetnych gitarzystów ale zle sie czuje słuchajac czegoś czego czuje ze nie powinienem i nie moge sie wtesy w pelni delektowac muzyka ;) trivium lubie dt tez skillet i bullet for ma valentine posluchałem ale to nie moje klimaty.
Jeżeli coś jest troche satanistyczne to jak dla mnie jest satanistyczne;)
Lubie trash i chętnie zainteresowałbym sie testamentem albo deth angel bo z tego co slyszalem fajnie graja alw czy na pewno nie maja jakiegos nie ten przekazu albo coś? Maxhine head słuchalem ale ostatnio poczytalem troche i Flynn ma dosyć nieprzyjemne jak dla mnie poglądy jeżeli chodzi o religie i mówi o tym w swoich tekstach.
Obrazek kelly ale biała ;)

FlashGordon
Posty: 426
Rejestracja: 18-01-2014 19:48

07-12-2014 17:03

I co, boisz się, że nagle któregoś dnia zechcesz ołtarz w pokoju postawić i czcić szatana ? O ironio..

Na bycie katolikiem wpływają czyny człowieka, a nie to jakiej słucha muzyki. Jak odrzucasz death metal, bo ksiądz w kościele tak kazał to współczuję swobody w życiu.
Yamaha Pacifica 120H
Zoom G5

Daw8
Posty: 27
Rejestracja: 01-11-2013 12:14

07-12-2014 17:18

Chyba że jest się mnichem.
Obrazek

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

07-12-2014 17:57

FlashGordon pisze:...Jak odrzucasz death metal, bo ksiądz w kościele tak kazał to współczuję swobody w życiu.

Jak się robi obsceniczność i sieje nienawiść (niezależnie od tego kogo by nie dotyczyła) to ja osobiście również wolę nie paprać się w takiej "swobodzie". No ale każdy wybiera sobie swój barłóg (ogólnie: środowisko).
================
KATARSIS, jakiś człowiek zadał sobie sporo trudu i stworzył taką stronkę, gdzie pozbierał nieco muzyki rockowej: http://piosenkireligijne.pl/religijny-rock/
Jak pogrzebiesz to znajdziesz tam również inne gatunki muzyczne.

Awatar użytkownika
nico123
Posty: 75
Rejestracja: 12-09-2014 17:23

07-12-2014 18:19

A punk chrześcijanski jest?

Daw8
Posty: 27
Rejestracja: 01-11-2013 12:14

07-12-2014 18:22

Jest neutralny

Kozlowaty
Posty: 140
Rejestracja: 02-05-2012 17:54

07-12-2014 19:37

Taaaaaaa, np. Sedes?

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

07-12-2014 21:10

Myślę, że dyskusja idzie w niewłaściwym kierunku - etykietowania poszczególnych gatunków.
Tymczasem muzyka jako taka jest neutralna, jest tylko pewną formą wyrażania, pobudzania wrażliwości, przeżycia estetycznego czy emocjonalnego, wreszcie służy zabawie. Może powodować uniesienia (miłosne, patriotyczne, eschatologiczne itp.), lecz może być narzędziem do interesownego prymityzowywania ludu (duża część współczesnego komercyjnego pop-u), czy wręcz siania nienawiści i wywoływania agresji.
Wszystko zależy od „operatora” tego narzędzia i jego stajni „wyznawców”.
Dlatego niemal w każdym gatunku muzycznym znajdziesz to, czego szukasz.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

07-12-2014 23:08

Metallica? A "One"?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Szaflarzanin
Posty: 347
Rejestracja: 30-05-2014 16:30

07-12-2014 23:32

Co tam jest anty chrześcijanskiego prócz prośby o śmierć?
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

08-12-2014 00:13

Nic. Ale za to wg mnie przekonująco wyłożone, choć lepiej dotrzeć do filmu, który posłużył za wzór do teledysku. (Zresztą "szerokim gestem" wąsacze ponoć kupili prawa autorskie do niego, coś takiego pamiętam z jakiegoś wywiadu.)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Katarsis
Posty: 26
Rejestracja: 26-08-2014 18:52

08-12-2014 14:58

Ano zdziwieci Flashgordon nikt mi nigdy nic nie kazał wręcz przeciwnie osoby z ktorymi o tym gadalem mnie uspokajaly ale czy nie moge z wlasnej woli miec czasami ochote na cos innego niz wszyscy? Tak jasne strasznie sie boje ze zostane nagle strasznym satanista zracym male dzieci. Gdybym odrzucał całkiem deth metal to bym sie nie pytał czy CoB ma jakies antychrzescijanskie albo cos przeslania w tekstach. Jeżeli pełna swoboda jest najwazniejsza w zyciu i wyboerasz cos typu "robta co chceta" to ok ale dla mnie wolnosc i zwiazana z nia zycowa swoboda to wybieranie tego co jest dla mnie dobre a jeżeli uważam że coś mi nie sluzy albo coś to z wlasnej woli to odrzucam.

W pełni zgadzam sie z humless.

Nie widze nic zlego w "one". Dla mnie to piękny utwór o cierpieniu i tyle

I czy ktoś zna sie na tyle na CoB ze moglby mi odpowiedziec na pytanie? Z gory dzieki;)
Obrazek kelly ale biała ;)

Awatar użytkownika
dead2582
Posty: 1109
Rejestracja: 23-02-2013 14:37

08-12-2014 17:22

Avatar powinien styknac z deathu. Nie słyszałem żadnych anty chrześcijańskich tekstów.
ObrazekObrazek
Sterling JP60 blblblblblblblblbllblblblbSterling JP70 (Liquifire+Crunchlab )
Obrazek
Axe FX II Mark2

Awatar użytkownika
Excubitor
Posty: 689
Rejestracja: 11-05-2008 22:11

08-12-2014 17:39

Katarsis pisze:Lubie trash i chętnie zainteresowałbym sie testamentem albo deth angel bo z tego co slyszalem fajnie graja alw czy na pewno nie maja jakiegos nie ten przekazu albo coś? Maxhine head słuchalem ale ostatnio poczytalem troche i Flynn ma dosyć nieprzyjemne jak dla mnie poglądy jeżeli chodzi o religie i mówi o tym w swoich tekstach.

FlashGordon pisze:I co, boisz się, że nagle któregoś dnia zechcesz ołtarz w pokoju postawić i czcić szatana ? O ironio..
Na bycie katolikiem wpływają czyny człowieka, a nie to jakiej słucha muzyki. Jak odrzucasz death metal, bo ksiądz w kościele tak kazał to współczuję swobody w życiu.


Eh..dzieci..miałem w gimnazjum księdza, który wyskoczył do mnie z tekstem
Helloween?
Slayer, Testament, Megadeth - to jest dopiero muzyka


Nie słuchanie fajnej muzyki ze względu na przekaz jest dla mnie po prostu głupie. Poszukaj sobie czegoś typu unblack metal.
"Ja się nie znam, to się chętnie wypowiem."
Obrazek

Katarsis
Posty: 26
Rejestracja: 26-08-2014 18:52

08-12-2014 18:20

Dlaczego to dla ciebie glupie przeciez przekaz to czesc muzyki a przynajmniej jak dla mnie.
Wiem co to unblack metal ale to za ciezkie jak dla mnie
Obrazek kelly ale biała ;)

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

08-12-2014 19:16

Być może i część, ale imo słuchanie muzyki dla przekazu nie ma najmniejszego sensu.

Tak samo jak z black metalem - gorgoroth chociażby, wierzący nie jestem ale jakoś nawoływanie czczenia rogatego do mnie nie trafia. Chociaż głowy kóz nabite na pale to fajny element sceniczny ;)

Awatar użytkownika
Excubitor
Posty: 689
Rejestracja: 11-05-2008 22:11

08-12-2014 20:02

Mniej więcej tak jak pisze ma95. Odrzucenie katolicyzmu nie przeszkadza mi w słuchaniu zespołów o dość chrześcijańskim przekazie (może poza Megadejwem).

Teksty w stylu "Burn the churches to the ground" też mnie nie kręcą, ale potrafię traktować je z przymrużeniem oka (pomijając smutnych chłopców z norweskich lasów, z którymi nigdy nic nie wiadomo). Warto nauczyć się podchodzić do wszystkiego z odpowiednim, zdrowym dystansem i nie przejmować się szczególnie tym, że w świetnym kawałku słyszymy np. "Turn The Cross Upside Down". W Running Wild za ich "satanisycznych" czasów występował student teologii - od wielu lat pastor, Araya nie kryje się ze swoją wiarą i nie przeszkadza mu to w wykrzykiwaniu "God Hates Us All" itd itp.

Poza tym w znajdującym się koło mnie kościele znajdują się przezajebiste organy, więc niezwykle zirytowałby mnie idiota próbujący je zniszczyć.
"Ja się nie znam, to się chętnie wypowiem."
Obrazek

Katarsis
Posty: 26
Rejestracja: 26-08-2014 18:52

08-12-2014 20:21

Poniekąd was rozumiem ale ja po prostu nie chce sluchac takich rzeczy i mysle ze mam do tego swoje powody a dla mnie przeslanie w muzyce jest wazne. Dla mnie muzyka to nie tylko dzwieki ale tez emocje i to co czlowiek chce przekazac a przekaz typu to co mowiles odwroccie krzyze czy cos na pewno do mnie nie przemawia bo mam bardzo okreslone poglady jezeli o to chodzi i po prostu nie chce sluchac takoch rzeczy. Szczegolnie jezeli cos obraza chrzescijanstwo to tak jakby ktos w piosence obrazal mnie. Nie chodzi mi ze nie wiem poslucham i splone :p tylko po prostu nie chce tego sluchac i bardzo prosze o pomoc;) I na pewno przekaz, to co ktos chce powiedziec poprzez muzyke jest dla mnie w muzyce bardzo wazme i wartosciowe. Nie mowie ze sluchanie muzyki tylko dla przekazu ma sens ale tez uwazam ze sluchanie muzyki z ktorym przekazem calkowicie sie nie zgadzam wrecz czasami w jakims stopniu moze mnie obrazac tez nie ma dla mnie sensu.
Obrazek kelly ale biała ;)

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

08-12-2014 22:00

Nie cierpię zakłamania, fałszu. W muzyce również. A co to ma wspólnego z muzyką? Ano to, że przekaz (tekst) musi być spójny z muzyką, aranżacją, wykonaniem. To nierozerwalna całość. Tylko wtedy jest to szczere, autentyczne i może być wartościowe. I tylko takie utwory i twórcy mogą przejść do historii muzyki. To już lepiej robić muzykę instrumentalną - czystą formę. Tam nie da się oszukać...
Nieszczerość jest dość powszechną cechą współczesnej komercji, również tej spod znaku „death”. To prymitywne kuglarstwo nakierowane na mięso do robienia kasy. O innych negatywnych aspektach już pisałem.
Dlatego cenię ludzi (a jest ich dużo), którzy w muzyce szukają autentyzmu, artystycznych wartości i sensownego przekazu.

Katarsis
Posty: 26
Rejestracja: 26-08-2014 18:52

09-12-2014 00:07

No dokladnie :d
Widze ze trafilem na kogos kto mysli podobnie tylko ty masz chyba bardziej moze to juz poukladane. Nie lubie udawanego satanizmu pod publike nawet nie tylko ze wzgledu na satanizm tylko na to ze to wlasnie po prostu nieszczere. To takie sprowadzanie muzyki do nizszej postaci gdzie muzka nie ma za zadania tak bardziej byc takim medium miedzy tym co czuje i xzym jest czlowiek ktory nia pisze a odbiorcami;) To jest piekne w nirvanie ze niby muzyka wydaje sie prosta z technicznego punktu widzenia ale jest tak niesamowicie przesaczona Kurtem i tym co w nim bylo. Albo chociazby "fade to black" to jest cudowne i moge sie zatapiac w dzwiekach tego utworu bo jest niesamowicie szczere i pelne wyrazu.

Ps dzieki za tamta strone, nie zauwazylem wczesniej
Obrazek kelly ale biała ;)

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

09-12-2014 11:18

Katarsis pisze:Ano zdziwieci Flashgordon nikt mi nigdy nic nie kazał wręcz przeciwnie osoby z ktorymi o tym gadalem mnie uspokajaly ale czy nie moge z wlasnej woli miec czasami ochote na cos innego niz wszyscy? Tak jasne strasznie sie boje ze zostane nagle strasznym satanista zracym male dzieci. Gdybym odrzucał całkiem deth metal to bym sie nie pytał czy CoB ma jakies antychrzescijanskie albo cos przeslania w tekstach. Jeżeli pełna swoboda jest najwazniejsza w zyciu i wyboerasz cos typu "robta co chceta" to ok ale dla mnie wolnosc i zwiazana z nia zycowa swoboda to wybieranie tego co jest dla mnie dobre a jeżeli uważam że coś mi nie sluzy albo coś to z wlasnej woli to odrzucam.

W pełni zgadzam sie z humless.

Nie widze nic zlego w "one". Dla mnie to piękny utwór o cierpieniu i tyle

I czy ktoś zna sie na tyle na CoB ze moglby mi odpowiedziec na pytanie? Z gory dzieki;)

Przecinków, czyli trzymania logiki wypowiedzi pisanej tu nie widzę.

"One" winno być z perspektywy gorliwego chrześcijanina napiętnowane, bo można (co nie znaczy, że należy) odczytywać to jako zezwolenie na eutanazję, ale może jeśli ma się problemy z angielskim, to się tego tak nie odczyta. Polecam film, na bazie którego nakręcono teledysk ("Johnny Got His Gun").
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

09-12-2014 11:25

humless pisze:Nie cierpię zakłamania, fałszu. W muzyce również. A co to ma wspólnego z muzyką? Ano to, że przekaz (tekst) musi być spójny z muzyką, aranżacją, wykonaniem.

Bo ty tak powiedziałeś? Przypomina to trochę pamiętną wizytę Chruszczowa na wystawie sztuki nowoczesnej...
To nierozerwalna całość. Tylko wtedy jest to szczere, autentyczne i może być wartościowe. I tylko takie utwory i twórcy mogą przejść do historii muzyki. To już lepiej robić muzykę instrumentalną - czystą formę. Tam nie da się oszukać...

Gorliwe jeszcze niech będzie i chwali pana. Teraz i zawsze.
Nieszczerość jest dość powszechną cechą współczesnej komercji, również tej spod znaku „death”. To prymitywne kuglarstwo nakierowane na mięso do robienia kasy. O innych negatywnych aspektach już pisałem.

A służba spod znaku dobra jest zawsze szczera.. pięknie.
Dlatego cenię ludzi (a jest ich dużo), którzy w muzyce szukają autentyzmu, artystycznych wartości i sensownego przekazu.

Jedziemy!

https://www.youtube.com/watch?v=ydHMU05BknE
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
humless
Sklep Muzyczny
Posty: 985
Rejestracja: 11-03-2012 22:40

09-12-2014 13:50

Starahuta jak zwykle: za, a nawet przeciw. Najchętniej - obok.
Za długo siedzę w muzyce, bym wszystko kupował...

Wróć do „Metal”