squierafinity
Posty: 4
Rejestracja: 31-10-2016 12:11

31-10-2016 12:24

Witam

Jak w temacie. Szukam jakiegoś lampowego comba gitarowego. Gatunek muzyczny to blues. Mam stratocastera z singlami noiseless. Combo najlepiej aby było uzywane. Nie potrzebuje comba o duzej mocy czyli ponad 30-40 wat. Szukam brzmienia Claptona lub bardzo zblizonego. Szukałem na allegro i znalazłem Fender Blues Junior III ale po dłuższym czytaniu opini na temat tego wzmacniacza muszę go chyba wykluczyć bo niby nie brzmi tak jak powinno porządne lampowe combo. Ja osobiście nie ogrywałem go wieć nie mogę przychylać sie do tej opini. Znalazłem również Fender Hot Rod Deluxe III. Czy myslicie że jest to już duzo lepszy wznaczniacz od Blues Juniora III? Cięzko znaleść coś co było by dosknałym wyborem. :-) Proszę chętne osoby o pomoc w wyborze wzmacniacza :-) Czekam na wasze propozycje i z góry dziękuje za pomoc :-)

KUBA

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

31-10-2016 14:05

Bugera v22? Fajnie to brzmiało, właśnie bluesowo.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

squierafinity
Posty: 4
Rejestracja: 31-10-2016 12:11

31-10-2016 14:30

6nt pisze:Bugera v22? Fajnie to brzmiało, właśnie bluesowo.


Bugera raczej mnie nie przekonuje. Myślę ze w tym przedziale cenowym do 2000 zł można kupić coś lepszego niż bugera. Nie sądzisz 6nt ze Fender Blues Junior III jest juz duzo lepszym wzmakiem? A jakieś inne propozycje? :-)

Awatar użytkownika
kavoo
Posty: 2112
Rejestracja: 08-07-2012 23:17

31-10-2016 15:32

Peavey Classic. Za 2000 zł spokojnie trafisz nawet 50W z Master Volume, ale jest też wersja 30W. Genialne brzmienie, idealnie się spasuje z twoimi klimatami. Bugera to przy nim szrot, jak hulajnoga przy motocyklu.
Obrazek
Sarkazm i ironia pomagają mi zdzierżyć głupotę innych.

Awatar użytkownika
malyguit
Moderator
Posty: 1649
Rejestracja: 10-05-2010 18:34

31-10-2016 15:56

Jak znajdziesz Hot Roda za tę kasę to bierz. Inne wzmaki godne uwagi w tym przedziale cenowym:
JCM 900 DR
JCM 600
JMT 30
JMT 60 - oba to tak na prawdę JCM 600
JCM 2000 DSL 401
Peavey Classic 30 na Blue Marvel i bez Stand By czyli USA
Peavey Classic 50 na Blue Marvel

Awatar użytkownika
6nt
Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: 06-10-2015 09:38

31-10-2016 16:15

squierafinity pisze:
6nt pisze:Bugera v22? Fajnie to brzmiało, właśnie bluesowo.


Bugera raczej mnie nie przekonuje. Myślę ze w tym przedziale cenowym do 2000 zł można kupić coś lepszego niż bugera. Nie sądzisz 6nt ze Fender Blues Junior III jest juz duzo lepszym wzmakiem? A jakieś inne propozycje? :-)


Tego Fendera nie znam. Tu kolega poleca Ci Peavey Classic, to też świetny wzmacniacz do klasycznych klimatów. Popróbuj sam każdego, olej brand, skup się na brzmieniu.
"When you are dead, you do not know that you are dead. All of the pain is felt by others. The same thing happens when you are stupid."

squierafinity
Posty: 4
Rejestracja: 31-10-2016 12:11

31-10-2016 16:56

Dziękuję bardzo Panowie za propozycję :-) wezmę je sobie do serca :-) narazie pozostaje wybór pomiędzy Fender hot rod deluxe a peavey classic. Postaram sie ograć jeden i drugi a później zdecyduje. Jeszcze raz wielkie dzięki za szybką pomoc.

Wróć do „Wzmacniacze gitarowe”