Jw, pozbywam się pianina i zamierzam kupić pierwszą gitarę elektryczną, i tu pojawiło się pytanie: Blackstar ID Core 10 V2 czy
Joyo DC-1?
A może coś innego? Obstawiam, że po sprzedaży pianina budżet na gitarkę i combo będzie nie większy niż 1500zł.
Nie będę grać tylko w domu.
Ktoś coś?
Nie zamierzasz grac tylko w domu, wiec rozumiem, ze gdzies na sali czy cos. Takie glosniczki są dobre do komputera, bo się tym pierdzidłem nie przebijesz przez głośniejszego akustyka, a co dopiero bas i perke.
Po co Ci wszystko nowe ze sklepu? W takim budżecie sie nie zmiescisz.
Po co Ci wszystko nowe ze sklepu? W takim budżecie sie nie zmiescisz.
Na większej sali gdzie małe pierdzidełko się nie sprawdzi. W takim razie jaki inny polecasz? Żebym zmieściła się w 700zl? Gitara koniecznie nowa, nie mam ochoty na niespodzanki typu kiedyś po przywróceniu główka odleciała, a potem gryf pęka (kolega się tak naciął).
Jak sie gitare przewroci, to glowka zawsze ma szanse sie zniszczyc, to nie jest niespodzianka tylko fizyka. Wystarczy wiosło zobaczyc na wlasne oczy a nie kupowac z wysyłką.
A co do pieca to jesli musi byc nówką na fakture i z gwarancją producenta, to jedynie stary dobry Laney w tych okolicach tak na szybko https://muzyczny.pl/118462_Laney-LX20R- ... combo.html
Tylko to nie ma pierdyliarda efektów i jest raczej skromnym piecykiem.
A co do pieca to jesli musi byc nówką na fakture i z gwarancją producenta, to jedynie stary dobry Laney w tych okolicach tak na szybko https://muzyczny.pl/118462_Laney-LX20R- ... combo.html
Tylko to nie ma pierdyliarda efektów i jest raczej skromnym piecykiem.
