12-10-2014 17:55
Dzięki wielkie! :D Wygląda fajnie i myślę, że tak jest wygodniej stroić, niż komórką... Jak stroję komórką, to muszę położyć gitarę na płasko, kładę na pudle obok otworu rezonansowego komórkę i kręcę kluczami... Klipsa to sobie dopnę do główki gryfu i mogę stroić w wygodnej pozycji.
EDIT:
Tuner dotarł. Pierwsze wrażenie sprawiał raczej słabe, bo to takie maleństwo, do tego plastik wygląda na słabej jakości, ale tuner stroi świetnie. Fajne jest to, że on bada drgania strun, a nie dźwięki, przez co pewnie jest dokładniejszy. Próbowałam nim nastroić stare skrzypce, ale sobie nie radził. Prawdopodobnie dlatego, że struny w skrzypcach mam za mało naciągnięte, bo nie chcę ryzykować pęknięcia strun. One grają dosyć dobrze, ale u nas pełnią rolę... ozdoby...