Jak to jest z tym peavey studio pro? USA>China?

Witam. Nie długo przymierzam się do kupna peavey'a studio pro 112 i stąd moje pytanie. Czy wersja made in juesej jest rzeczywiście lepsza od czajny?

dla przykładu dwie wersje

http://olx.pl/oferta/peavey-studio-pro- ... 91ea8c1c2c to China

http://olx.pl/oferta/peavey-studio-pro- ... 91ea8c1c2c a to USA

Prosiłbym o w miarę szybką odpowiedź. Podziękowania

Powiem Ci tak, zaniosłem do zwykłego eletryka swojego Bandita z USA, żeby przylutował mi gniazdo wejściowe. Jak mu powiedziałem, że wzmak ma ponad 20 lat, to nie chciał uwierzyć. Płytka była dosłownie w stanie idealnym, poza tym zimnym lutem.

Aha... no to chyba rzeczywiście nie ma co kombinować z chinolami. Zwłaszcza, że ceny podobne.

No nie ma co, jak wersję USA masz o 50 zł drożej. Z Chinolami to jest tak, że jak chcesz, żeby było tanio i kiepsko, to oni to zrobią, ale jak chcesz drogo i dobrze, to też to zrobią :D. Kiedyś właściciele marek bardziej cenili sobie jakość i nie pozwalali, żeby ich produkt był kiepski, teraz to wszystko idzie w masówkę i mają to gdzieś.

Kupiłem tego

http://olx.pl/oferta/piec-gitarowy-peav ... e;promoted

za 425 zł. już z wliczoną przesyłką. Nic tylko czekać :)