jak i czym konserwować gitarę?

Jeśli chcecie by Wasze gitary dlugo i dobrze służyły, lśniły czystością i przyciągały wzrok Waszych fanów i fanek na koncertach jest kilka prostych sposobów...
1) po każdym graniu przetrzyj gitarę i struny szmatką, najlepiej z użyciem specjalistycznych środków - nie ma nic gorszego niż pot i kurz "wgryzające" się w gitarę leżącą w futerale
2) podczas zmiany strun nie zapomnij odświeżyć i zakonserwować podstrunnicę, zobacz jak wyglądają przetworniki i płytka maskująca (o ile jest) w tych miejscach gdzie z założonymi strunami ciężko dotrzeć
3) sprawdź i ewentualnie podokręcaj wszystkie śrubki - zwłaszcza kołki do paska, śrubki przy kluczach do strojenia, skoryguj ustawienie przetworników. W transporcie i podczas "scenicznej walki" te elementy są podatne na luzowanie, odkręcanie.
4) zmieniaj struny!!! i to nie jak juz są czarne lub owijka się przetrze...bo struny są tańsze niż progi;) nic tak nie niszczy progów jak rdza i brud pokrywające struny.
5) ....jeśli macie Wasze sprawdzone sposoby konserwacji piszcie! zapraszamy do dyskusji

oto lista specyfików, które mogą pomóc w tej dziedzinie: http://www.musicdealer.com.pl/produkty,kategorie,3,22

musicdealerpoland pisze:5) ....jeśli macie Wasze sprawdzone sposoby konserwacji piszcie! zapraszamy do dyskusji

Podczas wymiany strun poleruję metalowe element(progi, klucze, mostek, puszki od pickupów, gałki) miękką szmatką z odrobiną pasty polerskiej. Połysk gwarantowany.
Podstrunnicę przecieram zwykłym olejkiem z odrobiną soku z cytryny lub limonki(w zależności co mam pod ręką). Zostawia ładny zapach oraz zapobiega osadzaniu się wszelkiego badziewia ;)
Korpus oraz całą resztę przecieram szmatka ze środkiem do konserwacji gitar (marki nie będę wymieniać).
Po każdym graniu (i to jest ważne) przecieram struny suchą szmatką. To chyba tyle.

Podczas wymiany strun poleruję metalowe element(progi, klucze, mostek, puszki od pickupów, gałki) miękką szmatką z odrobiną pasty polerskiej. Połysk gwarantowany.

Świetnie, dzięki za odpowiedź! ale dla bezpieczeństwa innych użytkowników dodajmy, że chromowane lub pozłacane elementy hardware'u nie powinny być polerowane z użyciem środków i past ściernych!

Ja odkąd mam gitarę borykam się z czyszczeniem korpusu, ponieważ jest on matowy. Ma ktoś jakiś patent na to?

Akurat pot z palców wcale źle na gitarę nie wpływa, brud owszem i owszem przetrzeć należy ;).

I również nie polecałbym konserwowania podstrunnicy przy każdej zmianie strun (u mnie to raz w miesiącu minumum), a raczej raz na pół roku spokojnie wystarczy.

A i w potencjometry można psiknąć raz na jakiś czas nawet jak nie trzeszczą jeszcze, tak dla zasady, ja przynajmniej tak robię, mniejsza szansa, że nagle będziecie chcieli ściszyć na koncercie i zaczną się trzaski.

musicdealerpoland pisze:... dodajmy, że chromowane lub pozłacane elementy hardware'u nie powinny być polerowane z użyciem środków i past ściernych!

Dokładnie. ja to zrobiłem z premedytacja gdyż złoty osprzęt w moim Dean-ie wyglądał nie za fajnie. po kilkukrotnym przepolerowaniu jest piękny srebrnzłoty i dopiero teraz wygląda :)

rethfing pisze:Ja odkąd mam gitarę borykam się z czyszczeniem korpusu, ponieważ jest on matowy. Ma ktoś jakiś patent na to?

Dokładnie. Mat dobrze zbiera tłuste ślady i ciężko je usunąć. Jest jakiś delikatny środek na lakier matowy?

Dobry środek do konserwacji drewnianych części gitary pozostawia taki niewidzialny film. Zapobiega przywieraniu brudu i tłuszczu, ba - przez jakis krótki czas nawet palców nie widać. Miałem nie reklamowac, ale cóz.. uzywałem srodek firmy PRS i działał rewelacyjnie. Testowane na matowym pudle kumpla ;)

czy zwykły środek do czyszczenia mebli nadałby się do gitary?

Zwykły środek (Pronto-pochodne) może być zbyt agresywny - nie warto kombinować. Meble są dużo wytrzymalsze powierzchniowo.

Ja używam do gitary wosku samochodowego K2 z woskiem karnauba. tylko trzeba ładnie wypolerować i pięknie się błyszczy. brud się długo nie osadza. ostatni raz czyściłem 2 miesiące temu i jak na razie brak syfu.

Zdecydowanie odradzam specyfiki do mebli, zwłaszcza do gitar matowych na których zostawiają smugi i zmiękczają farbę i potem się łatwo rysuje pudło -.-

Używam środków gibsona i dunlopa. Nie mam z nimi problemów.

Czy ktoś mógłby zweryfikować (lub zaprzeczyć) plotkom, które dotarły do uszu moich?

Nie raz przewijał się w środkach do konserwacji gitary krem Nivea - jednak w kontekście podstrunnicy. Ostatnio jednak usłyszałem, że można go używać do czyszczenia całej (!) gitary (gryf, podstrunnica, korpus...). Ktoś używał kremu Nivea w taki sposób?

Lakier w mojej gitarze się strasznie "palcuje". Najdrobniejsze dotknięcie to tłuste ślady (tak, myję ręce - zwłaszcza przed grą na instrumencie ;-) ), czasami mam wrażenie, że brudzi się od samego patrzenia na nią... Sucha szmatka nie pomagała, wilgotna zostawiała smugi na lakierze. Niedawno zacząłem używać płynu do mycia ekranów (firmy FM Group - odtłuszczający, bez alkoholu) - "psikam" odrobinę na bawełnianą ściereczkę (wyciętą z rękawa bluzy ;-) ) i przecieram korpus oraz gryf (po kolejnym psiknięciu przecieram również struny). Sprawdza się to doskonale i raczej nie powinno szkodzić gitarze (w składzie nie znalazłem nic "agresywnego" - płyn jest raczej neutralny), ale ma ktoś może inne, sprawdzone metody na walkę z "palcowaniem"? :-)

Scierka z biedronki wystarczy i trochę chęci

ale przede wszystkim należy MYĆ RĘCE przed każdorazowym sięgnięciem po gitarę!!! duża różnica

Jaka jest różnica między Dunlopem 01 i 02 a olejkiem cytrynowym tej samej firmy?

Jaki płyn będzie najlepszy do czyszczenia konserwacji klonowego gryfu/podstrunicy?

Lakierowana? Sucha szmatka.

witam. jestem tu nowy. mam w planie zakupić gitarę Cort CR200 BK z Allegro. jest ona uszkodzona, ma pęknięty gryf. jakie mniej więcej będą koszty naprawy ?

Witam. To, że jesteś nowy, nie znaczy, że możesz zachowywać się jak jakiś niedorozwój.. To temat o konserwacji. Znajdź odpowiedni, użyj wyszukiwarki, bo o identycznym problemie było już setki razy. Podpowiem ci, że za to, ile zapłacisz za gitarę i za naprawę, dorwiesz o wiele lepszą używkę. Kilka stówek minimum ci za to wyjdzie.

tomo11 pisze:Lakierowana? Sucha szmatka.

Chyba lakierowana,lekko sie błyszczy ale dokładnie nie wiem :)

Padło pytanie o krem nivea ale nikt nie odpowiedział. Czytałem ze trzeba nasmarować podstrunnice kremem, zostawić na 24h i następnego dnia wytrzeć do sucha.

Gitarzysta jestem początkującym i konserwacje są mi obce i nie było by problemu jak by nie fakt ze gitara nie jest moja i troszkę sie boje a chce o nią zadbać.

Ja bym się w jakieś Niveje nie bawił, nie przekonuje mnie to. Lepiej użyć dobrych, sprawdzonych przez tutejszych gitarzystów sposobów. Wełna stalowo 0000, szmatka i jakiś tam olej, nie pamiętam jaki ;P Cons, przypomnisz? ;P
Już mam, o olej lniany mi chodziło ;P

Tak liniany albo pokost.

czym czyścić matowy korpus i klonowy gryf . Przeczytałem , szukałem i chyba nie ma o tym. Proszę o pomoc :)

Nivea jest spoko jak mamy zasyfioną podstrunnicę. Nakładasz, czekasz pare godzin i szmatką przecierasz i cały syf schodzi z kremem.
Fajnie to działa na naprawdę mocno brudne okolice progów itd :)

a coś z takich rzeczy takich specjalnych ? np Dunlop ?

Częste mycie skraca życie.

Nie ma co przesadzac, ze srodkami różnych marek...

metale978 pisze:czym czyścić matowy korpus i klonowy gryf . Przeczytałem , szukałem i chyba nie ma o tym. Proszę o pomoc :)

Najlepiej ściereczką, minimalnie nawilżoną. Niestety połączenie o którym piszesz to największy wróg środków do konserwacji;)