"Jak grać świadomie?" Krzysztof Błaś - nowa szkoła DVD

WItam, w tym temacie chętnie odpowiem na wszystkie pytania dotyczące nowej szkoły dvd dla gitarzystów "Jak grać świadomie?".

Poniżej krótki opis:

Nowa produkcja ukazała się pod intrygującym tytułem – „Jak grać świadomie?” i wydana została w formie podwójnego DVD (ponad 200 minut), wraz z dołączoną książeczką z ćwiczeniami.

„Jak grać świadomie?”, to zupełnie inne, przełomowe podejście do DOSKONALENIA gry – nie jest to szkoła, która uczy kolejnych skal, zasad harmonii i teorii… Przystępnie, wręcz warsztatowo przedstawiony materiał pozwala odkryć tajniki „słyszenia gryfu”, świadomej improwizacji nawet bez znajomości schematów skal (!), oraz w pełni świadomego panowania nad instrumentem, dzięki czemu z łatwością zagramy wszystko,co ułożymy w głowie. To SZKOŁA DLA GITARZYSTÓW – szczególnie tych, którzy utknęli w gąszczu przykazów i nakazów „muzycznej matematyki”. Pozwala wydostać się z utartych schematów i zrobić ten ostatni krok naprzód – w kierunku ostatecznej sztuki ujarzmienia gitary!

„Jak grać świadomie?”, to szkoła, która w absolutnie unikalny sposób podchodzi do zagadnienia doskonalenia gry – kładzie nacisk na kształcenie i rozwijanie słuchu, oraz poczucia rytmu, pokazując praktycznie zastosowania w improwizacji. ŚWIADOMA gra, to ostatni etap opanowania instrumentu, do którego dąży każdy muzyk, a jej tajniki są od teraz na wyciągnięcie ręki!

Szkoła dostępna jest w dobrych sklepach muzycznych na terenie całego kraju, sieciach Empik, Media-Markt, Saturn oraz na stronach Merlin.pl, Fonografika .pl, absonic.pl !

do nabycia także tutaj:

http://ksiegarniamuzyczna.pl/p/8/579/ja ... a-dvd.html

obejrzyj trailer:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... imRbaReMyE


Patroni produkcji: Höfner, Hesu, V-Picks, Laboga, Firma Muzyczna, Elixir Strings, guitareffectspedals.pl, Rocktone, Cioks.
Patroni medialni: Magazyn Gitarzysta, Top Guitar, gitarzysci.pl, gitara.pl, fabrykazespolow.pl, infomusic.pl, sevenstring.pl
Wydawca: Wydawnictwo Muzyczne Absonic, http://www.absonic.pl


KUPUJ ŚWIADOMIE!


Nabywców nowego DVD czeka także miła niespodzianka – w pudełku znajdą specjalny kupon rabatowy na zakupy produktów reprezentowanych przez patronów produkcji:
-20% na zakup strun Elixir na http://www.strunyelixir.pl
-10% na efekty Weehbo, -10% na zasilacze Cioks, -5% na efekty Wampler przy zakupie na http://www.rocktone.pl
-15% na zakup dowolnych produktów firmy Hesu , -15% na kostki V-Picks przy zakupie na http://www.hesu.com.pl
gratisowe strumy Höfner HCS-SET+D o wartości 50 zł do odbioru w sklepie przy zakupie dowolnego instrumentu firmy Höfner (lista współpracujących sklepów na http://www.p-faktor.com/promocja2012 )

Kupony ważne do 31.12.2012

Pozdrawiam!
Krzysztof Błaś

Mam i polecam. Bardzo uświadamiająca szkółka. Wpadałem trochę w manię skal, a ta szkółka uświadomiła mi, że inne rzeczy są ważniejsze.
Aha, szkółka dla ludzi, którzy już coś grają na gitarze i chcą czegoś więcej niż ogrywanie coverów, żeby kompletny "golas" się za nią nie łapał czasami, bo może się pogubić.

Witam,
Też zakupiłem pozycję, ale mam troszkę odmienne odczucia.
Krzysztof użył trochę chwytliwych tekstów i mam wrażenie, że sam sobie momentami zaprzecza.
Twierdzi, że "skalami się nie gra", ale ogromną wagę przywiązuje do dźwięków akordowych i dźwięków w tonacji tworzących napięcie. Według mnie to się sprowadza do znowu do schematu (skal).
Rozumiem, że proponuje podejście na słuch, ale wręcz wyklucza, że ktoś uczący się skal/schematów na pamięć równolegle podchodzi do tematu w ten sposób, że rozpatruje dźwięki pod kątem brzmienia względem podkładu. Dochodząc do tego samego, tzn. wyczuwając „tension notes” itp.

Załączoną płytę audio z twórczością przesłuchałem około 25-30 razy i w sumie nie ma tam melodii, które zapadły by mi w ucho. Trochę jak muzyka w tle na zakupach w kauflandzie.

Nie mam na celu nikogo obrażać i dyskredytować jego pracy/twórczości.
To tylko moja opinia.

Pozdrawiam

Nie każdemu może się podobać dana muzyka - więc nie ma mowy o obrazie ;) Muzyka dzieli się na łatwiejszą w odbiorze i trudniejszą - posłuchaj sobie Allana Holdswortha - nie wiem czy coś z tego zrozumiesz co gość gra - tam dopiero nie ma melodii - przynajmniej w potocznym tego słowa znaczeniu ;) W każdym bądź razie dziękuję za przesłuchanie płyty 25-30 razy - znam płyty których nie byłem w stanie przesłuchać w całości jeden raz do końca... :)

Widzisz - nie do końca zrozumiałeś przekaz zawarty w szkole. Skale - to schematy - takie sztuczne ułożenie dźwięków według jakiejś zasady - np. sekundowej - rozpoznawanie dźwięków akordowych i stosowanie tension notes z kolei posługując się słuchem to już nie granie schematów. Granie schematów byłoby wtedy, gdybyś się nauczył na pamięć gdzie wspomniane wcześniej dźwięki leżą i je łapał analizując wcześniej ich układ (rozmieszczenie) na gryfie. W innym przypadku jednak chodzi o to, żebyś najpierw te dźwięki podczas gry słyszał w głowie, a następnie naciskał na gryfie to to słyszysz w głowie. Teraz jaśniej? :)
Jeżeli uczysz się schematów skal w sposób jak opisałeś - czyli tylko po to żeby nauczyć się wyczuwać gdzie dane dźwięki leżą i je słyszeć najpierw w głowie, i nie grasz potem schematami skal tylko słyszysz gryf to właśnie o to chodzi. Jeżeli traktujesz podczas nauki schematy skal jako punkt wyjścia do nauczenia się słyszenia - to jest ok, jeżeli jednak grasz skalami bo według jakiejś tam teorii pasują do jakiś tam akordów, to masz problem bo to nie może działać - nie na tym polega tworzenie muzyki i granie melodii... O tym właśnie mówię w szkole... więc może warto ją jeszcze raz spróbować obejrzeć i zrozumieć? :)

pozdrawiam

Krzysztof,
Trochę priv, ale "Wielki szacun" za to że nie próbwałeś obalić mojej opinii na zasadzie: gość jest "leszczem".
Posłucham jesze wiele razy i szkołę i audio...
Jak zmienię opinię dam znać :) Mam już dużo lat i nigdzie mi się nie śpieszy :)


Pozdrwiam

Dzięki, ale nie przesadzaj... po prostu ta szkoła to specyficzny materiał, który zwraca uwagę na coś zupełnie innego niż pozostałe wydawnictwa do nauki gry. Parę rzeczy wręcz wywraca zupełnie do góry nogami, stąd brałem pod uwagę "pierwszy odruch obronny", szczególnie wśród gitarzystów którzy grają już trochę dłużej :) Wielu moich znajomych , zawodowych muzyków powiedziało mi jednak "stary, nareszcie ktoś o tym wszystkim powiedział" - dlatego myślę, że po prostu warto spróbować porzucić choć na chwilę swoje przyzwyczajenia i wnikliwie przeanalizować podejście proponowane w szkole. Krzywdy nie zrobi, a powinno pomóc :)
Co do płyty - o gustach się nie dyskutuje :) btw. w Kauflandzie puszczają większy chłam więc nie miałbym nic przeciw gdyby zamiast tego zaczęli puszczać muzykę gitarową ...:)

pozdrawiam

Zastanawiam się nad kupnem. Myśle, że tkwię w improwizacyjnej pentatonicznej pułapce. Czy rzetelne przerobienie materiału na 100% pozwoli mi grać to co chcę ( to co mam w głowie ) ?

Na 100% pewna jest tylko śmierć i podatki ;) Wszystko będzie zależeć od Ciebie - to jest wskazanie drogi, sposobu - reszta to Twoja uczciwa praca i chęci :)

pozdrawiam

MoHeReK3 pisze:Zastanawiam się nad kupnem. Myśle, że tkwię w improwizacyjnej pentatonicznej pułapce. Czy rzetelne przerobienie materiału na 100% pozwoli mi grać to co chcę ( to co mam w głowie ) ?

Pewnie to zależy,przede wszystkim, od Ciebie, jak zareagujesz na materiał i jak uważnie go przestudiujesz.

Ja sobie pozwolę - jako gość który kupił sobie tą szkółkę - na próbę określenia tej publikacji. Krzysztof po prostu pokazał pewne oczywiste prawdy, które właściwie powinny być wyczuwane instynktownie przez każdego, kto się bawi w muzykę i przy okazji, daje konkretne przykłady jak to działa. To co pokazuje w tej szkółce właściwie nie jest nowością, ale sporo ludzi o tym zapomina poprzez tłuczenie, między innymi skal, nabierając potem przekonania, że to jest remedium na fajne granie, a nie jest. Ja ciągle gram skale, ale jako element rozgrzewki i ćwiczenia niezależności palców. Oczywiście, dobrze jest znać skale i warto je poznać. Ale w muzyce są ważniejsze rzeczy i o tym Krzysztof mówi w swojej publikacji bez żadnej "ściemy" :)

A wiec ja mam ta szkołkę od jakis 3 tygodni i musze przyznac ze jest baaardzo pomocna :) Wreszcie ktos podchodzi do improwizacji w ten sposob :) Naprawde polecam ją wszystkim gitarzystom ktorzy stoja juz na jakims poziomie ( mozna sie latwo pogubic w interwałach czy budowie akordow ktora nie jest omawiana). Na mnie duze wrazenie zrobila druga czesc - rytmu. Nie spodziewałem sie ze mozna az tak wyraznie slyszec co sie chce zagrac i ze mozna to wycwiczyc :) Przy tym wszystkim chcialbym zadac pytanie Panu Krzysztofowi czy granie i spiewani Solfeggio równiez pozwala usłyszec gryf ?

Granie i śpiewanie ćwiczeń solfeżowych generalnie jest sprawdzonym sposobem rozwijania słuchu muzycznego. To jedno z podstawowych działań w szkołach muzycznych i z własnego doświadczenia muszę przyznać że sporo daje. Przede wszystkim pozwala lepiej "słyszeć dźwięki w głowie" - a także rozróżniać interwały zarówno słysząc je, jak i tworząc. Z tego względu z pewnością granie, śpiewanie ćwiczeń solfeżowych jest pomocne w "słyszeniu gryfu", jak również słyszeniu i rozróżnianiu interwałów w ogóle. Mówiąc krótko - nie zaszkodzi, może pomóc, ale bez tego też się da :)

Tydzień temu nabyłem tą szkołę. Świetna jak dla mnie. Wykonuje obecnie 1 ćwiczenie które daje mi ogromną satysfakcje.

Starannie ćwiczę myślę, że zacznę dzięki temu kursowi tworzyć swoją własną muzykę ;)


Polecam ! ;)

Szkoła jest świetna, mam ją jeden dzień i naprawde daje do myślenia. Nie wiem tylko jak sie za to wszystko zabrać. Od czego zacząć? Mam wrażenie że te działy są troszkę nie po kolei. Czy ktoś kto już przerobił ten materiał mógłby wskazać jakąś droge? Z góry dzięki za odpowiedź

Najprościej? Wysłuchać co ma do powiedzenia Krzysztof i wykorzystać podkłady z tej szkoły do szlifowania nowej wiedzy, a potem to już iść swoją drogą :)