YoungFido
Posty: 5
Rejestracja: 12-09-2013 21:00

21-09-2014 01:16

Ostatnio podjąłem decyzje aby sprzedać swojego Schectera Revengera, troszkę dołożyć i kupić jakąś RR'ke od Jacksona. Wpadło mi w oko takie oto wiosełko: http://allegro.pl/jackson-rr3-duncan-se ... 63946.html. Moje podejrzenia wzbudziły jednak tytułowe przetworniki ponieważ jak dotąd nie spotkałem się z RR'ką z takowymi. Tak samo zresztą jak i z białym malowaniem bez żadnych czarnych pasków przy krawędziach.
Co o niej myślicie? Warto brać czy to jakiś bubel? Z góry dzięki za odpowiedź.

Awatar użytkownika
kubzun
Posty: 1360
Rejestracja: 28-11-2011 17:27

21-09-2014 09:01

Czemu, ładny jacek. Taki set mógłbyć przecież włożony po taniości, albo już fabrycznie, nie mam pojęcia, niczego złego w tym nie widzę. Dużo kleju koło bindingu, wg mnie za dużo jak na japonię, ale kto to wie. Ogólnie ciekawe wiosło
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

21-09-2014 09:57

Znacznie za drogo, rr3 nie mialo ani bindingu ani glówki w rewersie :)

Wysłane z mojego ZTE V987 za pomocą Tapatalk 2

Awatar użytkownika
boden7
Posty: 562
Rejestracja: 12-10-2013 23:09

21-09-2014 11:09

Uwaga - GadgetMax sprzedaje podróbki. To jest potwierdzone info, jeden z użytkowników tego forum kupił od niego kiedyś właśnie RR-kę Jacksona, okazała się 100% składako-fejkiem. Nie warto.
https://www.youtube.com/channel/UCvHTuq9lMaPyGoYUtwu3T2A

kto wymyślił limit 12 kb na avatar?!

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

21-09-2014 14:41

Nie zaprzeczam...
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
kubzun
Posty: 1360
Rejestracja: 28-11-2011 17:27

21-09-2014 22:12

Rewers mnie nie zaskoczył, ale klej koło bindingu owszem. Faktycznie jak na japonię to zbyt wielka niedoróbka, w sumie niemożliwa do strawienia
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

23-09-2014 08:10

Możesz podpowiedzieć, gdzie tam widzisz binding? Nr seryjny z produkcji hinduskiej też zresztą nie wygląda zachęcająco, i świadczy o tym, że gość jest unikalnym połączeniem cwaniaka i ofermy. Czyli: unikać.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
kubzun
Posty: 1360
Rejestracja: 28-11-2011 17:27

23-09-2014 19:41

A to co to jest jak nie binding?
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

23-09-2014 20:09

Nie odpowiadaj pytaniem na pytanie. Albo: wskaż, gdzie w ogłoszeniu z pierwszego postu jest binding i ten "klej".
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
kubzun
Posty: 1360
Rejestracja: 28-11-2011 17:27

24-09-2014 13:53

No to na gryfie :D Jak to się zwie, markery czy tam coś. A klej to to czarne na okolo, czym osadza się masę perłową, lub inne cuda. W moim akustyku takie czarne cuś wystaje dość brzydko, ale nie ma tragedii. Może pomyliłem pojęcia, ale i tak każdy wie o co chodzi
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

24-09-2014 15:26

No tak, "znam się, ale inaczej. O ręce powiem noga, a o kupie kwiatek, ale się wypowiem -- bo i tak wszyscy wiedzą, o co chodzi."

A gryf na 99% jest z czegoś bardzo nowego, więc "klej" dziwić nie powinien. Zresztą te markery to od długiego czasu jakiś taniawy plazdik. Ciekawe, czy też ma regenerowane logo.

Bo klej (ew. smark lakieru), panie kubzun, to widać koło jednego z kluczy. (Istotnie blisko ew. bindingu, gdyby tam był.)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Gitary elektryczne”