28-02-2015 20:56
Pamiętam jak kiedyś w sklepie elektronicznym kupiłem za śmieszne pieniądze czteroamperowy zasilacz z myślą o efektach. Jak to z takimi tanimi zasilaczami bywa, bez problemów się nie mogło obyć. Szum był od niego niesamowity i też bez względu na to, czy efekty włączone czy nie. Zastosowanie nieco lepszego zasilacza stabilizowanego od jakiegoś radyjka czy minitunera, nie pamiętam już, załatwiło sprawę.
Sprawdź, czy tak samo dzieje się na bateryjce albo przy porządniejszym zasilaczu. Jeśli to nie tam dobermana pogrzebano, protestuj u sprzedawcy.
Новый скин форум- трагедия!!!