Inwestowanie w Squier Bullet

ojjjj wolalbym isc w strone przetwornikow niz hardwar'u

Czyli sugerujesz same przetworniki ? Myślałem nad tym http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/a ... -1n-blk-2c
+ 2 single http://www.thomann.de/pl/fender_tex_mex_neck_pu.htm
Wgl czy opłaca się dać tak drogie przetworniki ? Macie coś tańszego do zaoferowania ? :D

Lub używane od Fendera American Standard za 320zł http://tablica.pl/oferta/fender-america ... 1f30ea8a0c

wystarczy, że założysz lepsze klucze, i okaże się, ze most jest okej, co więcej, da się nim wajhować. Co do przetwornika, zależy, co chciałbyś uzyskać, czyli jakie brzmienie by Cię satysfakcjonowało. Za 250 zł to można już kupić dobrego humba pod most.

taaa teoretycznie klucze czy most mozna wymontowac do nastepnej ale
klucze to w miare niewielki koszt ale jak juz szukac to blokowane. moze nawet chinskie i tak beda z tej samej fabryki co willkinson, marvel, itp

Czy warto drogie przetworniki? Warto! Jepiej zainwestowac w silnik niz w spojlery zgodnie z wczesniejszym rozumowaniem.
ale trzeba dobrze sie zastanowic co chcesz uzyskac

Strat dla mnie to 3 x S ale ale kiedys zakochalem sie BillLawrence (cena ok 150 za szt)
posłuchaj jak gra SWAMPKASTER

http://youtu.be/3WKilmqveFo
http://youtu.be/QtPyQqOCgQY

jakby co to pisz cos sie znajdzie

rzech pisze:za 800 kupisz lepsza gitare Vintage czy lepsiejsze EPI ale to tez jedzie na stockowych pickach

Te przystawki Wilkinsona nie są wcale takie złe ;-) A Vintage ma już całkiem niezłe drewno ;-)

Ale generalnie podpisuję się pod zdaniem chłopaków powyżej - modyfikacje z głową (i z patrzeniem na ceny) to może być nie głupi pomysł. Tylko w całym tym przypływie radości nie zapomnij o siodełku - po wymianie reszty osprzętu to będzie najsłabszym "ogniwem" i przyczyną ewentualnych problemów ze strojem/brzęczeniem strun. Jak już podnosić komfort z gry, to podnosić ;-) A w przypadku gitary budżetowej to od komfortu, nie brzmienia bym zaczął.

Tak struny też niestety brzęczą , czyli na razie kupie dobre przetworniki , zależy mi na humbie , chce grać punka/rocka. Ale jest kolejny problem z gryfem , strasznie się wykrzywił , na 1 i 2 progu jest w porządku ale czym dalej tym widać większe wykrzywienie , pewnie wizyta u lutnika pomoże . ale za pół roku znowu się pewnie wykrzywi ;/ Da się coś z tym zrobić ? Bo mi się wydaje że to wina pręta i drewna , czyli lipnie. a Wy coś wiecie o tym ?

Myślałem o takim humbie http://guitarcenter.pl/catalog/seymour- ... -1b-blk-2c

dobry przetwornik do vintage i takie tam brzmienia, wart uwagi. Co masz na myśli, że gryf się wykrzywił?

Jak dla mnie - inwestowanie w bulleta to strata kasy ;) no chyba, że stać Cię na takie - "eksperymenty".