Ibanez czy Yamaha

Wiem że to nie forum basowe, ale znajdzie się tu kilka osób, które grają na basach i coś wiedzą.
Nie mam możliwości ograć gitar, nie gram na basie, to będzie mój pierwszy bas. Co chcę grać? Na basie popróbuję wszystkiego na tyle na ile mi możliwości manualne i teoretyczne pozwolą. Gdzie będę grać? W domu, dla siebie i czasami jakiś Venom czy też Mercyful Fate z kolegą(gitara elektryczna) przy akompaniamencie kilku butelek chmielówki.
Mam możliwość kupna basu Ibanez GRS200 i Yamaha RBX 170. Obie gitary mogę nabyć w podobnej cenie, Ibanez 480zł, Yamaha 460zł. Nie mam się kogo poradzić jaką gitarę wybrać, więc pytam was drogie forum :)
Która z gitar jest bardziej opłacalna?

ps. Nie mam parcia na scenę i podbijanie świata, za stary jestem. Chcę z tego czerpać przyjemność.

Moim zdaniem Ibanez będzie lepszym wyborem ale decyzję musisz podjąć sam :) Widziałam ostatnio sklep muzyczny w którym mieli basy w mega cenach. Może tam zobacz? Kupowanie używanych nie zawsze jest dobrą decyzją.

Wolę używany. Poczekam jeszcze trochę i dozbieram kasy na coś lepszego, a w między czasie poczytam wypociny amatorów internetowych na temat sprzętu.

Yamaha zaprojektowała dźwięk w kabinie do Lexusa IS 250 w sensie dźwięku silnika i tłumika. To może trochę nie ma temat ale świadczy to o tym, że Yamaha to fachowa firma:)

Yamaha jest zawsze konkurencyjna w danej grupie produktów i w każdej dziedzinie związanej z dźwiękiem jest w czołówce stawki.

Nie wiem jak w basach ale Ibanez, świetna firma, w gitarach jest dobry pod warunkiem, że nie koniecznie nazwa zaczyna się na G

Nie jestem specjalistą w doborze gitar, ale mogę powielić to co wiele osób już napisało, że Yamaha to solidna marka. Uważam, że kupując tą gitarę, którą proponujesz będziesz zadowolony. Na basie nigdy nie grałem, ale mam znajomego basistę i mówił, że jak jesteś początkującym basistą to ta gitarka jest jak najbardziej w porządku.
W razie czego możesz się poradzić kogoś kto jest specjalistą w tej dziedzinie - http://guitarunderground.pl/