psycho11
Posty: 10
Rejestracja: 27-06-2012 22:07

30-06-2012 14:53

Witam,
Sprowadzam gitarę z USA, kiedy zadzwoniłem do sklepu, sprzedawca powiedział mi, że w USA jest inne napięcie w gniazdkach (to wiem) i gitara jest do innego napięcia przystosowana czy coś w tym stylu. Nie wiem czy to możliwe a jeśli tak to co z tym zrobić. Piec kupiłem w Polsce, Marshall valvestate 8080. Dziękuję za odpowiedzi :)

LisekL
Posty: 61
Rejestracja: 06-08-2011 10:25

30-06-2012 14:54

Jakoś mam Fendera, wyprodukowaną i wysłaną z USA,nic nie musiałem przerabiać/zmieniać.
Obrazek

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

30-06-2012 15:10

Wpinasz gitare do pradu???

psycho11
Posty: 10
Rejestracja: 27-06-2012 22:07

30-06-2012 15:19

Wiem, że wpinam gitare do pieca nie bezpośrednio do gniazdka ok? Chciałem się tylko upewnić. Widać gościu ze sklepu to idiota :)

Awatar użytkownika
6strings
Posty: 842
Rejestracja: 13-05-2010 15:47

30-06-2012 15:33

psycho11 pisze: Widać gościu ze sklepu to idiota :)

No wiesz, Twoje pytanie do rozsadnych tez nie nalezalo, ale spoko:)
A tak z innej beczki, oplaca cie sie sprowadzac taka niska serie ze Stanow? Koszt wysylki clo i vat, nie wiem czy to warte zachodu w tym przypadku.

Ryci
Posty: 107
Rejestracja: 06-03-2011 23:45

30-06-2012 16:30

6strings pisze:
psycho11 pisze: Widać gościu ze sklepu to idiota :)

No wiesz, Twoje pytanie do rozsadnych tez nie nalezalo, ale spoko:)
A tak z innej beczki, oplaca cie sie sprowadzac taka niska serie ze Stanow? Koszt wysylki clo i vat, nie wiem czy to warte zachodu w tym przypadku.
Popieram. O ile ten RG 470 nie jest za $300, to nie opłaca się go sprowadzać. Do tego dochodzi jeszcze większe ryzyko niepowodzenia.

psycho11
Posty: 10
Rejestracja: 27-06-2012 22:07

30-06-2012 16:49

Jest za niewiele więcej. Z cłem sobie poradzę, o ile bd miał szczęście ;) dzięki za odpowiedzi. Sprowadzam bo w Polsce o ten model trudno, jeśli w ogóle możliwym jest go dostać. Nie jest to znowu taka zła gitara nie przesadzajmy ;)

psycho11
Posty: 10
Rejestracja: 27-06-2012 22:07

30-06-2012 16:52

A i jeszcze, jeśli ktoś miał bliższy kontakt z tą gitarą. Co o niej sądzicie?

Ryci
Posty: 107
Rejestracja: 06-03-2011 23:45

30-06-2012 17:19

Miałem Ibaneza RG 470, tyle że nie "MH", cokolwiek to oznacza. Średnio mi podpasowały przystawki. V7 i V8 to nie moja bajka. Mostek też bez szału, super nie trzymał(był tam lo-trs, który nie cieszy się powodzeniem - byłem wtedy głupi, dlatego kupiłem). Za to był całkiem wygodny, wyścigowy gryf pierwsza klasa. Generalnie, jak na swoją cenę, to pozytywnie - nic lepszego z FR się nie znajdzie.

sgt666
Posty: 55
Rejestracja: 28-06-2012 18:55

30-06-2012 17:29

MH = mahogany. W sensie korpus mahoniowy i wykonczenie uwidaczniajace drewno.

IMO - nie warto tego sprowadzac, rzadkosc zadna.

Wróć do „Gitary elektryczne”