Judas Priest, Iron Maiden, Black Sabbath,
stary punk - Sex Pistols. Ogólnie brytyjskie
brzmienie lat '80. Który lepiej sobie z tym poradzi?
Cięższego przesteru niż do w.w. zespołów nie będę używał.
Oba dobrze sobie z tym poradzą i nie zauważyłbym między nimi
różnicy, czy raczej Bandit ma bardziej amerykanskie, nowoczesne
brzmienie i więcej możliwości w zakresie klasycznego heavy metalu
da mi Valvestate? Czytałem różne opinie, podobno różnice można
zauważyć w zależności od gustu, oba wzmacniacze dobrze się do tej
muzyki nadają i nie da się konkretnie stwierdzić który będzie lepszy.
Bardziej jestem nastawiony na kupno Bandita, bardziej mi się podoba,
ale nie jestem pewien, czy Valvestate nie byłby tutaj lepszy ze względu
na brzmienie i dopasowanie go pod mój gust.