15-07-2012 07:49
Witam. Chciałbym się dowiedzieć jaka grubość strun bardziej pasuje do muzyki metalowej (gitara solowa). Gram już ponad rok i chyba od zawsze używałem 9-42. Przeraża mnie wizja używania grubszych strun, ale mimo wszystko jestem ciekaw czy granie solówek jest łatwiejsze na grubszych strunach? Mam problem z uciekającą struna E1 podczas bendów itd. Wiem, że zależy to w dużej mierze od moich umiejętności, ale czy łatwiej byłoby na grubszych strunach? Poza tym mam problem z ciągłymi i szybkimi palm mute'ami na strunie E6 (kostkowanie w górę i dół). Czy to też ma jakiś związek?