Głęboki reverb

Witam. Szukam reverbu, który umożliwi mi wykreowanie dość głębokiego pogłosu. Wrzucę od razu przykład dźwiękowy + delikatnie wizualny, z koncertu. Po kliknięciu filmik włącza się w odpowiednim momencie. Przy końcu partii z reverbem widać jak gitarzysta wyłącza reverb nogą. Jeśli ktoś byłby w stanie określić dokładnie jaka tam jest użyta kostka to już w ogóle byłbym super wdzięczny. Głównie w sumie o to by mi chodziło :) Filmik:

https://youtu.be/XNNbFwDuPhw?t=1m53s

Tak poza konkursem, jeśli ktoś kojarzy wizualnie jakąkolwiek kostkę z pedalboard'u użytego na fimiku to prosiłbym o podzielenie się :)

Dzięki!

Mi tak wygląda coś, jakby miał tam BOSS DD-20, ale pewności mi brak. Tyle, że wygląda podobnie, bo ma dwa pedały.
Najlepiej spróbuj napisać do tego gościa, żeby ci powiedział co ma w pedalboardzie. Myślę, że się nie obrazi i może ci odpowie.

Witam. Chciałbym nieco odświeżyć temat i zdecydować się wreszcie na jakiś reverb. Co powiecie na Hardwire Supernatural Reverb (kik)? Ta próbka brzmi całkiem nieźle, reverb jest konkretnie głęboki, podoba mi się. Czytałem też dużo dobrego na temat TC Electronic Hall of Fame Reverb. Nie mogę jednak znaleźć tak satysfakcjonującej próbki jak w pierwszym przypadku, a podobno TC jest jednym z najlepszych w tej cenie.
Stąd pytanie do Was - macie pewnie dużo większe rozeznanie w temacie. W jaki głęboki reverb powinieniem zainswestować? Hardwire, TC, a może znacie coś lepszego? :)

Jeśli chodzi o naturalność w stosunku do reverbu sprężynowego, to Line6 verbzilla. Ustawiłem go identycznie jak sprężynę Acutronic 4EB2C1B w moim Peavey Bandit z 1981 roku. W ślepym teście nikt ze znajomych nie mógł odróżnić, ba nawet mi to się nie udało gdy kolega włączał na zmianę to verbzille, to pogłos z Bandziora. Jeśli chodzi o głębie pogłosu jest tam kilka fajnych trybów jak hall czy cave. Ma tez fajną funkcję "Trails" która pozwala wybrzmieć do końca ostatniego dźwięku po wyłączeniu efektu, innymi słowy nie ucina pogłosu w momencie jego wyłączenia.

hmmm... zależy jaki budżet :) Pewnie taki efekt uzyskasz "grzebiąc" w jakimś multiefekcie a'la POD czy Boss. Ja akurat nie jestem fanem multiefektów, gubię się w nich, wolę gdy wszystko jest bardziej łopatologicznie. TC jest na pewno godny polecenia :)

Ja osobiście lubię te, choć niekoniecznie bym zakupił :)

https://youtu.be/P9Z6po7Xrpk

https://youtu.be/5ffCTTaKQGY?list=LLGLf ... xJgZT4F2Uw

https://youtu.be/aT6GXSzaoCc

https://youtu.be/oYsEZhwGUZ4

Ale używam tego, bo to już spory kombajn, bardzo duże możliwości:

https://youtu.be/2wh1ei7jNtQ

Popatrz na ten reverb: http://chaos-fx.pl/portfolios/chaos-accutronics-reverb/. Facet robi bardzo porządnie te efekty, akurat reverbu jego nie znam, ale jeśli robi go tak jak noise gate, to warto.

No właśnie warto też szerzej spojrzeć czy będziesz ten reverb stosował częściej czy jak np. koledzy tylko w intro i gdzieniegdzie https://youtu.be/HU9GAxrQHmg

z polskich efektów moge polecić visar też. Mają fajne "pogańskie" malowania i brzmia dobrze :)

Polecam zerknac na Source Audio Dimension Reverb
https://www.youtube.com/watch?v=7vUtnn9RHDQ

Strymon BlueSky brzmi świetnie, BigSky to już faktycznie kombajn marzeń, ale cena też jak za kombajna. On ma już chyba wszystko. Z Bossem DD20 można pewnie cuda tym wykręcić, a na tym mi też zależy. Może kiedyś!!

I tak dalej właśnie szukając reverbu natknąłem się w międzyczasie właśnie na podaną powyżej propozycję. No i muszę powiedzieć że to prawdopodobnie na Source Audio Dimension Reverb skuszę się w ten weekend. Też taki mini-kombajnik i cena nie jest tak kosmiczna jak brzmienie które można wykręcić z co niektórych reverbów.

Dzięki Wam bardzo za pomoc! :)

EDIT
Zasadniczo mógłbym kupić ot i BigSky'a ale rozsądek podpowiada mi żeby nie wydawać 2,2k zł na jeden efekt :E Z drugiej strony czym więcej go słucham tym bardziej mam na niego ochtę. Zwłaszcza że uwielbiam tego typu rzeczy:
https://youtu.be/B7j4tXYJRmQ?t=12m58s

Ale nie wiem, chyba lepiej wziąć Dimension bo jednak cena znacznie niższa. No i mając BigSky'a byłby też ten minus że prawdopodobnie bym z domu nie wychodził :)

Source audio to na pewno będzie dobry wybór; ) sam mam chrapkę na ich nowy delay. Przy okazji tematu reverb przypomniało mi się że fajne testy robi Denis Kayzer. Zawsze na plus jest to że łączy testowany z innymi i kreuje interesujące brzmienia. Tu właśnie testy reverbów w kompilacji (są też każde z osobna do obejrzenia) https://youtu.be/29wu3qVan5I

Dzięki za filmik. Muszę powiedzieć że Strymon Big Sky jednak nadal jest numer jeden i nie wiem czy czasem na niego się jednak nie skuszę. Gdyby ktoś mi powiedział w przeszłości że kupię efekt do gitary za 2,2k zł to bym go wyśmiał i powiedział że jest z deka nienormalny. A jednak dzisiaj, słuchając Strymona, na poważnie myślę o wydaniu takiej kasy na jeden efekt...

Tutaj mam pytanka kwestii technicznej. Strymon jest efektem Stereo, czyli ma lewy i prawy Out oraz In. Nie znam się kompletnie na tych rzeczach. Mój Valvestate ma 2 wyjścia 4 Ohm, z czego jedno mam podłączone do paki pod Mono 8 Ohm. Tryb Stereo w pace ma 16Ohm. Inna sprawa - w pętli heada jest jedno wejście Send i jedno Return.

1. Jak więc podłączyć efekt Stereo do pętli w wzmacniaczu?
2. Czy jest większa różnica w brzmieniu Reverbu Mono a Stereo?
3. Czy jest jakaś możliwość podłączenia mojego wzmacniacza w Stereo, tak żeby oporność z paką była ok?