Jestem mile zaskoczona, gitara dotarła dzisiaj i to już koło 9 rano, przywiózł ją wielki samochód UPS... Zapłaciłam 1434 zł, a gitara jest tego warta. Mam tylko jedno małe zastrzeżenie, łączenie gryfu z pudłem po jednej stronie wygląda... nieestetycznie. Ale nie szpeci jakoś mocno, tak więc nie narzekam. Prawdę mówiąc w ogóle nie szpeci, tylko ja od zawsze byłam perfekcjonistką, jest to taki drobny znak szczególny tego egzemplarza.
Poza tym co wyżej napisałam gitara wygląda pięknie! Pięknie też brzmi! Ma bardzo ładnie wyeksponowane basy, i bardzo ciepłą barwę. Jest też wygodna. Nie nie wiem czym to idzie, obie gitary mają identyczny kształt pudła, a jednak nowa jest jakaś taka wygodniejsza... Nowa ma gruby gryf, płaski, ale gruby, chodzi mi o to, że choć jest grubszy, to nie jakiś wybrzuszony, i powiem szczerze, że wygodniej się akordy chwyta. Ona mi trochę przypomina pod tym względem kawalerską gitarę mojego ojca. Ona też ma gruby, ale płaski gryf (ale przy okazji też węższy).
Zdecydowanym minusem droższych gitar jest brak kropeczek oznaczających progi 3,5,7 itd :D Ale spoko, nie będę robiła siary i domalowywała kropeczki... W ciągu najbliższych paru dni wstawię jakieś foty i próbki dźwięku.
No i ostatnia rzecz, dzisiaj gitara przyszła koło 9-tej, a o 12:30 miałam lekcję gitary, więc nauczyciel oblookał nową i stwierdził, że super. Gitara stroi na progach, nie wiem jakie ma struny, ale na pewno twarde, i nie rozstrajają się mocno, pograłam z godzinę przed lekcją, to już można było normalnie grać i nie dostrajać co 5 sekund. Minusem nowej gitary jest też to, że on mi dowalił więcej pracy domowej, niż zwykle...
EDIT:
Fotki: