20-08-2012 18:15
Nigdy agresywnie nie piszę, bo forum od tego nie jest i już dość długo uważam ten dział za swojego konika tutaj, ale nie dziw się gdy inni będą mieli mniej cierpliwości.
Wymagane jest sporo osobistej inwencji, żeby nawet dla własnej wygody nie czekać godzinę na odpowiedź na pytania "jak wkręcić tą śrubkę", "jak wywiercić cośtam".
Na youtube, w internecie jest masa pięknie zilustrowanych samorobnych gitar, jak się dobrze googluje to i plany się znajdą na jakichś chomikach, czy coś.
Nie jestem starym dziadem z masą sprzętu i doświadczenia, pamiętam dokładnie jak zaczynałem w wieku lat 15, -poczytałem, poeksperymentowałem i już coś zatrybiłem, więc się da. Nikt tu nie pociśnie nikogo za szczegółowe pytanie obiektywnie wymagające pomocy, ale nie ma sensu pytać "powiedzcie co mam robić" bo tylko narazisz się na hejt wszechobecny (poniekąd zasłużony)
Prawie każdy się boi że coś zepsuje, ale zepsucie czegośtam jest nieuniknione na początku, wszystko ma być cacy, piękne i punkt po punkcie wytłumaczone, a gdzie w tym przyjemność z własnej eksploracji tematu?
Czytać zagraniczne artykuły, oglądać jutuba, zrobić nawet własne plany na jakiejś bazie, np. Precision Bassa i do dzieła.