Viceroy pisze:Jak będziesz miał tyle lat, co ja gram, może wtedy będziemy mogli dyskutować.
Co ma staż do wiedzy? W sumie jesteś zaprzeczeniem tego, że większy okres gry = większa wiedza/umiejętności. Skoro Twój staż jest większy od mojego wieku, to nie wiem czemu nie potrafisz wykorzystać klonowego topu. To co najmniej śmieszne. Piszesz bzdury a powodem negowania zapewne jest to, że jest poza Twoim zasięgiem. Pozostawię to bez dalszego komentarza.
PS.
Fascynacja minęła jakieś 8 lat temu, gdy go wyłapałem :) I naprawdę się cieszę, że Twój V100 LD jest lepszy gatunkowo od mojego elektryka. Szkoda tylko, że w Vintage podstrunnica potrafi puchnąć jak szalona, korpus tracić właściwości akustyczne a gryf wichrować. Gdzie to świetne, wysezonowane drewno? Pewnie gdzieś w piwnicy posiadasz EverPlaya z lepszym drewnem, wykonaniem, elektroniką od mojego Cole Clarka. A co, jak mieć coś lepszego od FlamStyle to nawet coś takiego się nada, nieprawdaż? :)
Jeszcze jedno. Nie masz pojęcia o konstrukcji nowych Gibsonów, więc o starszych produkcjach nawet nie będę podejmował z Tobą próby dyskusji.
W temacie, aby nie ograniczać się jedynie do prostowania bzdur.
Według mnie Explorer. Claptonowe utwory nieco przygłęboko brzmią na Les Paulach tej klasy. Ciężko zredukować sustain, czasem brakuje ataku. W komorowe korpusy warto inwestować mając zapas gotówki na pozostałe elementy najwyższych lotów, jak wzmacniacz o konkretnej charakterystyce oraz ciekawy i warty ceny pedalboard.
Gibson Les Paul Custom '79 + Gibson ES175 + Gibson Les Paul SG + Gibson Les Paul Studio Faded + Taylor 814CE + Taylor Koa K24CE + Cole Clark FL2AC BB + Cole Clark FL3AC Custom + Gibson J200 + Maton 808TE + Crafter D8N + Marshall JCM-800 2205