FR bez uszkodzeń

Małe pytanko
http://www.youtube.com/watch?v=0jgrCKhxE1s&ob=av3e ok 19 sekundy Herman Li podnosi gitarę za wajchę.
Można w ten sposób uszkodzić gitarę?

Jeżeli FR ma "wkładaną" wajchę to przy podniesieniu może ona wypaść. Gitara wyleci z zatrzasków paska i uderzy o ziemię.
Jeżeli wajcha jest dokręcana to raczej NIC NIE POWINNO SIĘ STAĆ.

Ale nie wpływa to negatywnie na mostek?

Raczej nie, ale zrób to jak on, bo jak tak będziesz trzymał z parę minut to się coś może urwać w FR xd

Jak wajcha jest wkłada i skręcana nakrętką od zewnątrz, to nic się nie stanie przy tym. Ja jakoś tak robiłem (albo chociaż próbowałem) i jedyne o co się martwiłem to struny, że naciąg za duży, że nie wytrzymają, itp :D

Tez mnie to zastanawiało bo na Lajw Szicie Kirk w For whom the bell tols też macha tak gitarą

ok minuty: http://www.youtube.com/watch?v=vjhRWh5L19Y
Na żywo też widzialem, nie wyglądało jakby się miała urwać:)

Widziałem jak opowiadał o swoich gitarach i kombinował coś z mostkiem. Tak jak ktoś wcześniej powiedział Herman ma wkładaną wajchę i zakręca ją od zewnątrz.

Tutaj link http://www.youtube.com/watch?v=sgmNbG_wVZI

Zarthor pisze:Gitara wyleci z zatrzasków paska i uderzy o ziemię.

Jakie szczęście, że ludzie wymyślili Straplocki Shaller'a.

Z Gitarą nic się nie stanie jeśli oczywiście struny nie są strasznie stare (Może się któraś zerwać) no i jeśli Floyd jest dobrze przykręcony, zdarzają się przypadki gdzie sprężyna Ci wylatuje, albo sam most przez niedokręcenie tych dwóch śmiesznych śrubek. Tak czy owak jeśli most i gitara jest wysokiej klasy, to możesz się tak śmiało bawić.