Witam, mam na myśli że będzie to dobry dział.A więc na początek-w mojej gitarze śruby mocujące grzebień zostały całkowicie "zjechane" mam na myśli tutaj miejsce gdzie wkłada się śrubokręt.Śrubki mogę w każdej chwili wykręcić bez problemu, aczkolwiek kiedy nie mogę ich swobodnie wkręcać i wykręcać wole na razie nie kombinować z regulacją (Będę zmieniał struny), i tutaj przechodzimy do sedna sprawy-jakie śrubki powinienem zakupić ? Odrobinę "grubsze" czy może o tej samej średnicy ? Dodam że śruby są wkręcone do deski (mówię to ponieważ nie wiem jak jest w innych gitarach).Pytam ponieważ nie chce mieć później niespodzianki w takim stylu że śruby "wyskoczą" z korpusu przy używania mostka.
Pozdrawiam :) !