Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

12-08-2014 12:46

Ale o "odpieprzu" nikt nie mówił. Wyobrażam sobie, że to b. trudna sprawa.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

16-08-2014 22:27

jasne, jeżeli robiłbyś to ręcznie to ciężka zabawa, chociaż CNC pewnie wszystko jedno ;)

@lubieto

pisałeś, że wadą tych stratów była waga, mój waży jakieś ~3,6 kg to raczej niezbyt dużo nie?

jesionowy Cimar ważył jakoś 5....

lubieto
Posty: 163
Rejestracja: 20-05-2013 17:05

20-08-2014 22:04

jak na specyfikacje pre cbs to dużo
waga ich waha się w przedziale 3.2-3.4 kg.

Cimar, cokolwiek to jest 5 kg ? nie możliwe ale nie ma co drązyć tematu

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

20-08-2014 22:36

sądzę, że waga stratów wahała się o więcej iż 200g ;) ale spierał się nie będę, nigdy nie grałem na żadnym preCBS a nawet jeślibym grał to bym go nie zważył;)

a Cimar to mój stary strat z japonii, możliwe że ważył koło 5kg, deska i gryf były grube jak na strata i ten jesion to była istna cegła ;)

edit* literówka

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

21-08-2014 18:41

Z jesionowej sklejki chyba :P

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

21-08-2014 19:42

Haha nieee normalna deska;)

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

21-08-2014 22:37

Jesteś pewien? Większość (a może i wszystkie?) japońskich Cimarów z lat 70 i 80 było ze sklejki.

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

21-08-2014 23:14

jestem pewien ;) lita deska, było to dobrze widoczne w komorze tremolo i pickupów ;)

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

23-08-2014 20:20

Powiało grozą... :D
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

23-08-2014 20:29

Co wcale nie znaczy, że grają źle :D

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

23-08-2014 21:54

Nikt tego nie powiedział ;) sklejka nie znaczy paździerz czy inna płyta wiórowa a'la skajłej ;)

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

24-08-2014 13:13

"Źle nie gra, ale niesmak pozostaje" (:
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
kubzun
Posty: 1360
Rejestracja: 28-11-2011 17:27

24-08-2014 14:04

To ja tak napiszę coś odnośnie gitary, a nie tego, co sie tu potworzyło. Ogólnie można za te same pieniądze kupić kompletnie oryginalne wiosło ze stanów, które będzie wypas, ale szczerze nie wiadomo co z progami, siodełkiem etc, poprostu jest to ryzyko. No może nie ze stanów, z uk chociażby. Druga sprawa to taka, że autor ma wiosło "pod siebie", wiosło marzeń czy jak to tam nazwać, takiego własnego customa za w sumie niewielkie pieniądze, no i gdybym miał wybierać, zrobił bym podobnie, no najwyżej poszukał gotowego już gryfu i korpusu, i z tym dopiero działał. Piękny strat, pozazdrościć tylko! :) Swoją drogą, bo nie czytałem wszystkiego, ile sam korpus kosztował, a ile wyszła sama robocizna? Części częściami, no ale to tak jakby dość ważna kwestia
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.

Awatar użytkownika
ESP
Posty: 888
Rejestracja: 09-01-2014 17:29

24-08-2014 16:34

kubzun pisze:To ja tak napiszę coś odnośnie gitary, a nie tego, co sie tu potworzyło. Ogólnie można za te same pieniądze kupić kompletnie oryginalne wiosło ze stanów, które będzie wypas, ale szczerze nie wiadomo co z progami, siodełkiem etc, poprostu jest to ryzyko. No może nie ze stanów, z uk chociażby. Druga sprawa to taka, że autor ma wiosło "pod siebie", wiosło marzeń czy jak to tam nazwać, takiego własnego customa za w sumie niewielkie pieniądze, no i gdybym miał wybierać, zrobił bym podobnie, no najwyżej poszukał gotowego już gryfu i korpusu, i z tym dopiero działał. Piękny strat, pozazdrościć tylko! :) Swoją drogą, bo nie czytałem wszystkiego, ile sam korpus kosztował, a ile wyszła sama robocizna? Części częściami, no ale to tak jakby dość ważna kwestia


I ma to miłe uczucie, że zrobił tą gitarę sam :)

Awatar użytkownika
Dale Cooper
Posty: 996
Rejestracja: 31-10-2008 10:16

24-08-2014 17:32

Zrobił ją sam, a gryf rękoma lutnika :P

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

24-08-2014 18:57

@starahuta cytat odnosi się do paździerza czy do logo na główce :)?

@kubzun sorki ale obiecałem że nie będę mówił ile dokładnie za co :(

@ESP nie sam ale pod siebie i brałem udział w kształtowaniu całości :P

@Dale hahaha ^^

Awatar użytkownika
ma95
Doradca
Posty: 5303
Rejestracja: 05-10-2012 18:08

24-08-2014 19:23

Lookasz pisze:sorki ale obiecałem że nie będę mówił ile dokładnie za co :(


Trochę dziwne podejście bo klientów odstrasza, a akurat sam szukam kogoś do całkowitego refinishu ;)

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

24-08-2014 19:49

chodzi o to, że każde zlecenie jest indywidualnie wyceniane, później dostają zapytania pokroju "zbudujecie mi Fałke za 1500? Bo słyszałem że ktoś tam u was budował za tyle i tyle..."

jakie są efekty pracy widzisz sam ;) dokładnie takie jakie chciałem, co więcej, przeszły moje najśmielsze oczekiwania ;)

Awatar użytkownika
kubzun
Posty: 1360
Rejestracja: 28-11-2011 17:27

27-08-2014 08:36

No głupie pytania to jedno, ale dobrze by było wiedzieć, ile robocizna kosztowała, wtedy mamy takie wyobrażenie, "jaka jest wartość" samej gitary. Cudzysłów nie bez powodu, bo jako tako dla Ciebie może być bezcenna, ale dla mnie czy kogokolwiek jest warta2 tyś, 3 tyś czy 4 nawet, ale jest to jakaś tam sumka okreśona.
Wycena indywidualna jest wszedzie, nikt nie ma cennika, ze vauka to 1500zł, a strat za 1000zł itp, tak się nie da. Tu nie było budowy od podstaw, więc ten koszt też się już zmienił. Ale co ja gadam, autor rozkminiał to pewnie z milion razy :D Ale dobrze, nie pytam o robocizne, powiedz ile wyszła zatem sama gitara :D
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

27-08-2014 11:54

Gitara (korpus, gryf osprzęt i robocizna) kosztowała mnie jakieś 4,5k z małym hakiem może:) nie liczyłem co do złotówki ;) jak wrócę z pracy to policzę i napisze ile dokładnie :)

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

18-12-2014 09:03

taki mały update, bo wymienilem pickguard na bardziej klasyczny :P

dla przypomnienia stary:

Obrazek

i nowy :) RebelRelic polecam przejrzeć, czadowe gitary ;)

(plus nitro serio szybko się strzeje :P)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

która wersja lepsza? :)

moonquirk
Posty: 1386
Rejestracja: 02-05-2012 22:22

18-12-2014 12:08

Ciężko powiedzieć, bo na każdym ze zdjęć jest inne światło. Ale wydaje mi się, że ten złoty? pasuje lepiej. Nie jestem fanem takich świecidełek we wiosłach, ale tutaj wyjątkowo mi się podoba :)
Obrazek
Hughes&Kettner Tube 50

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

18-12-2014 14:37

ten nowy to taki postarzony mint gren jest :) ja wolę tak jak teraz :)

Daw8
Posty: 27
Rejestracja: 01-11-2013 12:14

18-12-2014 18:53

Nowy pickguard o wiele lepiej wygląda.
Obrazek

Lookasz
Doradca
Posty: 570
Rejestracja: 25-01-2011 14:42

18-12-2014 21:46

dojdzie w najbliższym czasie jeszcze przeróbka elektroniki, bo przełącznik odłączający potek volume okazał się, przy moim stylu gry, bezużyteczny...

A w dalszej przeszłości pewnie mostek wymienię na coś bardziej true... :) Gotoh jest fajowy, serio ale widzi mi się jakiś Callaham może... :P

Wróć do „Wasz sprzęt”