Szukam stratocastera możliwie najtańszego i zarazem możliwie najlepszego. Mogę wydać ok 500/600zł. Może być używana. Zależy mi na tym, żeby pociągnąć na takiej gitarze parę lat. Wpadłem na taki trop.
http://olx.pl/oferta/nowy-fender-strato ... d0851f01bc
Pytanie: czy warto? Miałem okazję pograć chwilę u znajomego na takiej samej gitarze i grało mi się wygodnie i (na moje ucho) gada lepiej niż Pacifica 112, ale mogę się mylić. No więc warto, czy może lepiej szukać czegoś innego.