Mykoay
Posty: 16
Rejestracja: 14-04-2013 11:49

26-05-2015 17:53

Witam.

opłaca się brać ten wzmak za 450zł do metalu na próby i małe koncerciki? Jakieś są problemy z tym ustrojstwem? W niskiej cenie się to często jawi - a warto? Nie jestem wymagający, ale powinno jakoś brzmieć (ja lecę z przesteru z kostki, w zasadzie ten wzmak będzie tylko do ostrych brzmień) i sie często nie psuć :)

Awatar użytkownika
usher2609
Posty: 116
Rejestracja: 12-06-2012 19:17

26-05-2015 21:44

Słyszałem ten piec zarówno na czystym i przesterowanym kanale. Nie polecam. Clean jest jeszcze w miare, ale przester to w moim odczuciu katorga. Ale zdaję sobie sprawę, że komuś może się podobać. Ale jeśli chodzi o głośność to i w klubie i na próbie czy koncercie się usłyszysz :)
Yamaha Pacifica 112 xj, Peavey Triumph 120, B.D. Sound i inni.

Awatar użytkownika
Marcinkult
Posty: 934
Rejestracja: 02-08-2010 13:15

27-05-2015 21:32

Używam na sali prób Frontmana FM212 , czyli sto watowe bydle. Clean, nie mam zarzutów, natomiast przester.. Kartonowy, sztuczny. Nie do metalu napewno. Co do zachowania pieca na salce czy koncertach. Mówiąc szczerze na wysokich głosnościach i przesterowaniu czystego kanału kostką, strasznie wali siarą z głośnika na dużej głośności. Ogólnie nie polecam w tej cenie. Wolałbym kupić Kustom 65DFX. Mam wersję Quad100 2x12 Celestion 70/80. Daję konkretnie radę na mniejszych koncertach, przester max do hard rocka, ale po podpięciu kostki i dobrej korekcji jest bardzo dobrze :)
Epiphone Custom Prophecy SG GX --> Joyo JT-305 --> Joyo Ultimate Drive --> Randall RH50T + Jet City JCA24S+

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo do 500zł”