lukaszsss
Posty: 1
Rejestracja: 04-01-2012 19:55

12-01-2014 22:52

Jak w temacie.

http://www.rnr.pl/p13495.893_epiphone_riviera_custom_p93_wr_ltd_ed_gitara_elektryczna.html
czy
http://www.rnr.pl/p5156.893_epiphone_sheraton_ii_gitara_elektryczna.html

Choć może te gitary nie są do tego tworzone, ale chciałbym na nich grac dosyć mocną muzykę. Więc dlaczego hollow-body? Zainspirowało mnie brzmienie gitary EKO od Litzy z zespołu Luxtorpeda.
http://www.youtube.com/watch?v=2J0uFQJf3_c

Mniej więcej takiego brzmienia poszukuję i z moich dotychczasowych poszukiwań te dwie gitary rzuciły mi się najbardziej w oczy. Sheratona mogę wypróbować i kupic w sklepie, ale Riviery raczej w pobliskich sklepach nie znajdę. Pozostaje zamówić z trochę dalsza i jak uznam że będzie warto to zaryzykuje.

Czekam na opinie :).

dfq
Posty: 30
Rejestracja: 17-02-2012 13:02

14-01-2014 22:00

zdecydowanie Riviera. Sheraton jest bardziej zmulony, ciemne brzmienie (blues, jazz). Na nim nie osiągneisz takiego efektu jaki chcesz. Pisze z doswiadczenia. Mam Sheratona II i Epi Riviera Nick Valensi (korea) . Zupełnie różne wiosla( brzmienia).

kaliki123
Posty: 1
Rejestracja: 28-02-2015 13:00

28-02-2015 13:07

Nie wiem czy sprawdzałeś ale ta riviera ma 3 single P93, a pan z Luxtorpedy ma humbacki tak jak sheraton, przyznam ze sam myślę nad jedną z tych gitar. Może ktoś coś jeszcze powiedzieć o tych gitarach?

Awatar użytkownika
kubzun
Posty: 1360
Rejestracja: 28-11-2011 17:27

28-02-2015 19:27

To sie dokopałeś kolego :D
vinta9e pisze:W życiu potrzebne ci będą tylko dwie rzeczy: WD40 i taśma klejąca. Jeśli coś się nie rusza a powinno, użyj WD40. Jeśli się rusza, a nie powinno, użyj taśmy klejącej.

Wróć do „Gitary elektryczne”