Epiphone Les Paul Studio Goth

Siemaneczko, trafiła mi się okazja kupna ww. wiosełka. Może miał ktoś okazję go spotkać albo chociaż klasyczne Studio ( bo chyba aż tak wielkiej różnicy nie ma) i wypowiedzieć się na temat jakości wykonania, wygody gry i brzmienia? nadaje się do mocnego rocka i metalu tak jak nazwa wskazuje?

Pewnie że się nadaje, ale tylko do rocka i metalu gotyckiego (tak jak nazwa wskazuje).

Prócz wykończenia, to nie różni się niczym od modelu studio. Gitary całkiem fajnie wykonane, jednak zależy za jakie pieniądze. Brzmienie jak to brzmienie, na hajgejnach i wysokich głośnościach pickupy rozpieprzą Ci uszy piskiem - pasowało by je wymienić, jednak do grania w domu, na pierwsze próby czy do rasowania, to całkiem fajny sprzęt. Wygoda to sprawa osobista, nie leci na łeb, trzyma strój (oczywiście wymaga drobnych korekt przy codziennym graniu, jednak nie jest to puszczanie stroju o pół tonu w ciągu 10 minut gry. Odstrojenia zwykle są minimalne). No i byłbym zapomniał, jednak jest różnica, z tego co pamiętam to w wersji gof masz w killpota w tonach. Polecam gitarkę, chociaż nie mówię że to cud, gdybyś podał kwotę którą możesz przeznaczyć, to być może znalazło by się coś lepszego.

Jaka cena? Najczęściej jest za wysoka - porównywalna do wersji standard.

Kupilem ją już dawno, za 700zl w stanie sklepowym, dodatkowo futerał dostałem, facet strasznie się napalił do gry i równie szybko mu przeszło, zaczął wszystko wyprzedawać po taniości :p
Powiem wam że po regulacji wysokości przetworników i wysokości strun cztery litery urwała nawet gościowi który ogrywa Ibanezy z wysokich półek a akurat u mnie był :P

Anthrax91 pisze:Pewnie że się nadaje, ale tylko do rocka i metalu gotyckiego (tak jak nazwa wskazuje).

No... a Flying V od Gibsona nadaje się tylko do latania (tak jak nazwa wskazuje)

Nie popatrzylem na date 1 postu tylko na post ponizej ;)