Witam.Przymierzam się do kupienia gitary,mam do wydania 700-800zł,i mam na oku Epi les paul studio rocznik 2008 za 700zł ,gitara jest wyprodukowana w chinach i mam pytanie co do opłacalności jej kupienia ? Co o niej sadzicie ?
Z tego co widzę to standard kosztuje 900-1000zł w górę więc narazie odpada.Gitara jak na produkcje china jest wykonana dobrze,jest z 2008 roku wiec wtedy chyba z jakością nie było tak źle jak teraz ale mogę się mylic:D
Ten ls studio którego mam na oku też ma klucze Grovera :D ale nie wiem czy ktoś je zmienił czy w były zakładane od nowości.A co do tej jakości to powiedzmy że przeczytałem i słyszałem też od paru osób że jakość dzisiejszych gitar spadła w porównaniu do wcześniej produkowanych.
Powinieneś spytać tych, co mają te nowe produkty. Ja mam 2010. Miałem 2004. Znajomi mają 2013 i 2014. Kilka innych ogrywałem. Pełna paleta. Jedno jest pewne. Te nowe nie są gorsze. Coraz częściej pojawiają się opinie, że lepsze. Natomiast internetowy rynek wtórny rządzi się swoimi prawami ;)
Mówię o standardach ale również to samo dotyczy v100.
Tanie vgs nigdy nie grzeszyły opinią o dobrej jakości. Jest to też raczej asortyment niszowy. Co do egzemplarza to raczej tak. Chociaż często to nie kwestia jakości tylko upodobań kupującego.