Witam!
Jakiś czas temu kupiłem swoją pierwszą gitarke (używka). No i od tamtego czasu, same z nią problemy. Jest to pacifica 012. Na początku potencjometry nie ragowały, gitara poza buczeniem nie wydawała innych dźwięków. Potem samo to się naprawiło, potem zepsuło i dałem tacie co siedzi w elektronice, ale z gitarką nie miał jeszcze do czynienia. Kable całe porozszarpywane itp. i do tego tata mówi, że przylutowane na odwrót. No to przylutował tak jak (prawdopodobnie) powinno być i wszystko zaczęło chodzić. No oprócz tych nieszczęsnych strun basowych... ehhh Jak uderzam w strune to dźwięk buzzzzzzzzzz ustaje i buzzzz. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale tak to po prostu słychać. Nie wiem też czy dobrze wyregulowałem ją po zmianie strun(ale buczenie na wzmaku występuje nawet jak uderzam pustą strunę). Cholernie mocno trzeba dociskac aby dźwięk się utrzymał. + jak nie dotykam strun do głośno buczy, a jak dotkne buczenie ustaje, ale w pewnym stopniu, buczenie nadal dość uporczywe. Liczę na waszą pomoc, pozdrawiam.