adulio pisze:...Poza tym, im więcej się muzyki słucha, tym bardziej człowiek się inspiruje tą muzyką ...
Daromir pisze:...Większość co zagram to zaraz uznaję za totalny shit, albo za bardzo mi przypomina inny kawałek...
To są właśnie pułapki "inspiracji", choć często ulegamy wpływom muzycznym.
adulio pisze:...Komponowanie a granie na gitarze to są dwie osobne rzeczy....pisanie to jest taka sztuka sama w sobie, której się człek uczy od początku tak jak grania...
Co do pierwszej myśli to zgoda, co do drugiej - wątpliwość.
Najbardziej wykształceni muzycznie ludzie to członkowie orkiestr symfonicznych. Mają skończone konserwatoria, renomowane klasy, o muzyce, historii, teorii muzyki, zapisie, kompozytorach, największych dziełach itd. wiedzą wszystko. Mają doskonały słuch i potrafią rozróżniać wykonania różnych orkiestr, kto i kiedy to zagrał i pod jaką batutą. Jednak nie słyszałem, by pomimo tej wiedzy, osłuchania i doświadczenia brali się za komponowanie.
Co innego aranżacja. Tu warsztat i wyczucie muzyczne powinny wystarczyć. Tego się można nauczyć i rozwijać.