kidrock79 pisze:Kiedyś z kumplem porównywaliśmy te modele do siebie bo jednocześnie kupiliśmy wiec tak Vintage jest cięższy ma minimalnie lepsze przystawki, ma cieńszy i wygodniejszy gryf a Epophone ma lepsze klucze jest staranniej wykonany i odrobinę ładniejszy a szczególnie główka. Osobiście bardzo dobrze mi się grało na Vintage i trochę żałuję że go sprzedałem więc polecam Vintage.
Moje wnioski z porównania podobne. Nie wiem czy lepsze przystawki ma V100. Być może tak jest. Dają nieco jaśniejszy dźwięk. Epi hmm cieplejszy :) Dla wielu odrobinę jaśniejszy dźwięk będzie zaletą.
Epi jest ciężki V100 jest bardzo ciężki - tak, żeby zobrazować różnicę. Dla młodego silnego gitarzysty no problem. Dla takiego w moim wieku już jednak nieco odczuwalny ;-)
W VINTAGE bardziej prawdopodobne są niedoróbki. Musisz dokładnie sprawdzić i wybrać porządnie wykonana gitarkę. Niedoróbki lakiernicze, brzęczące klucze to typowe wady.
Jeżeli chodzi o ocenę wg indywidualnego gustu to dla mnie dolne skrzydełko i główka w EPI są bardziej gustowne :)
V100 ma wiele bardzo dobrych opinii. EPI ma spor złych ale to wynika chyba ze skali sprzedaży.
Obydwie są wystarczająco dobre aby na nich grać i mieć dużo radochy. Musisz wziąć w łapę obydwie i już :)