Witam.
Mam problem trwający ok.roku,otóż po długim graniu na próbie czy koncercie po kilku godzinach lub rano łapie mnie bardzo mocny skurcz w palce(najczęściej w 3 ostatnie) i pojawia się zesztywnienie,która trwa nawet do godziny.Byłem z tym problemem u ortopedy,przepisał mi jakieś witaminki itp. itd. ,pomogły w jakimś tam stopniu,ale paluchy dalej wysiadają.Koledzy z zespołu mówili,że przyczyną może być zmiana stylu gry? Nie wiem co już robić.Żadne maści czy tabletki nie pomagają.
Miał ktoś z tym do czynienia,wie jak walczyć?